W środku nocy robił awanturę na mieście. Po przyjeździe strażników zaatakował jednego z nich
W nocy z 6 na 7 lipca, tuż przed godziną 4:00, strażnicy miejscy z V Oddziału Terenowego usłyszeli krzyki i wulgaryzmy dobiegające z rejonu ulicy Szegedyńskiej. Udając się w kierunku hałasu, zauważyli młodego mężczyznę wchodzącego do klatki schodowej, który mimo obecności funkcjonariuszy nie zaprzestawał agresywnego zachowania. Na polecenie, by się uspokoił, zareagował jeszcze większą agresją - krzyczał i znieważał strażników w obecności towarzyszącej mu kobiety.
W pewnym momencie mężczyzna zaatakował interweniującego funkcjonariusza. Został obezwładniony, skuty kajdankami i wyprowadzony na zewnątrz budynku. Kobieta próbowała nakłonić strażników do odstąpienia od czynności służbowych, jednak bezskutecznie. Na miejsce wezwano patrol policji.
Przy zatrzymanym ujawniono niebezpieczne przedmioty: toporek, nóż sprężynowy, gaz pieprzowy oraz metalową rurkę. Badanie trzeźwości wykazało 1,35 promila alkoholu w organizmie 25-latka. Mężczyzna został przekazany policjantom i odpowie m.in. za znieważenie funkcjonariuszy oraz naruszenie nietykalności cielesnej jednego z nich.