Wągrowiec: Zaczęło się od kontroli pod szkołą. Seria wykroczeń 36-latki
Policyjna akcja "Bezpieczna droga do szkoły" ma na celu poprawę bezpieczeństwa w rejonach placówek oświatowych, ale wczorajsza kontrola w Wągrowcu ujawniła wyjątkowo rażące naruszenia prawa. 36-letnia kobieta kierująca Citroenem C4 Picasso dopuściła się kilku poważnych wykroczeń, które zakończyły się interwencją policji i skierowaniem sprawy do sądu.
Policja (zdjęcie poglądowe)
Funkcjonariusze patrolu motocyklowego zauważyli, że kierująca nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa. Następnie zaparkowała pojazd na miejscu przeznaczonym dla osób z niepełnosprawnością, pozostawiając za szybą kartę parkingową. Szybko wyszło na jaw, że dokument nie uprawniał jej do korzystania z „koperty” – był wystawiony na inną osobę i utracił ważność już w 2023 roku.
Dalsze czynności policjantów ujawniły kolejne naruszenia. Samochód, którym poruszała się kobieta, nie posiadał aktualnych badań technicznych. W związku z tym funkcjonariusze elektronicznie zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu. Najpoważniejszym przewinieniem okazał się jednak brak uprawnień do kierowania.
Morze kwiatów, zniczy, pamiątek. Tak wygląda grób Joanny Kołaczkowskiej
Zgodnie z obowiązującymi przepisami prowadzenie pojazdu bez prawa jazdy wiąże się z mandatem w wysokości 1500 zł, 15 punktami karnymi oraz orzeczeniem sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Parkowanie na miejscu dla osób z niepełnosprawnością to kara 800 zł i 6 punktów, brak przeglądu technicznego – 1500 zł i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego, a jazda bez pasów bezpieczeństwa – 100 zł i 5 punktów karnych.
Łącznie kobieta naraziła się na bardzo dotkliwe konsekwencje finansowe i prawne. Ostateczne rozstrzygnięcie sprawy należy jednak do sądu.
Policja przypomina, że kontrole w rejonie szkół będą prowadzone przez cały wrzesień. Funkcjonariusze zwracają szczególną uwagę na sposób przewożenia dzieci, stan techniczny pojazdów i przestrzeganie przepisów drogowych. Wszystko po to, by droga uczniów do szkoły była bezpieczna.
