4-latek wypadł z okna na Nowym Mieście w Wałbrzychu
O włos od tragedii przy ul. Asnyka w Wałbrzychu. W niedzielę (23 listopada) w domu dziecka doszło do bardzo groźnego wypadku. Z okna wypadło 4-letnie dziecko.
Na szczęście żyje, a jego życiu najprawdopodobniej nie zagraża niebezpieczeństwo. Jaki jest stan zdrowia 4-latka określą badania. Maluszek trafił pod opiekę lekarzy w szpitalu.
Demolka w środku nocy. Znaleźli auto. Od razu zjechały się służby
Wstępnie, podkreślam wstępnie, ustaliliśmy, że doszło do nieszczęśliwego wypadku w wyniku splotu nieszczęśliwych okoliczności. Dzisiaj w domu dziecka był dzień odwiedzin, opiekun uchylił okno, by umożliwić członkowi rodziny pożegnanie się z dzieckiem. Wtedy doszło do wypadku - mówi nam Łukasz Porębski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Zobacz też: Groźny wypadek na prostej drodze. Za kierownicą siedział 15-latek
Jak dodaje, policjanci pracują na miejsc wypadku. Na razie nikomu nie będą postawione zarzuty. Nikt też nie zostanie zatrzymany. Opiekun dziecka był trzeźwy.
Wstępne ustalenia wskazują, że nie ma ku temu podstaw, był to nieszczęśliwy wypadek. Dziecko najprawdopodobniej nie doznało obrażeń, ale spadło z wysokości trzech metrów, musi być obserwowane w szpitalu - zaznacza policjant.