Warszawa: 39-latek wtargnął samochodem na teren sądu na Bemowie. Dramatyczna interwencja straży miejskiej
Jak relacjonują świadkowie, kierowca manewrował pojazdem po chodniku, nie zważając na pieszych, którzy w panice uciekali spod kół. Próbującego go powstrzymać pracownika ochrony potraktował gazem. W trakcie ucieczki mężczyzna uderzył w radiowóz straży miejskiej, a następnie zahaczył o ścianę budynku sądu przy głównych drzwiach.
Sytuację opanowali funkcjonariusze V Oddziału Terenowego Straży Miejskiej, którzy w tym czasie dostarczali dokumentację służbową do sądu. Natychmiast podjęli interwencję, widząc uszkodzony szlaban i chaotyczne zachowanie kierowcy. Mężczyzna, będąc w stanie silnego pobudzenia, nie reagował na polecenia opuszczenia pojazdu. Uzbrojony w metalową pałkę i osłaniając się własnoręcznie wykonaną tarczą, stawiał opór. Strażnicy błyskawicznie obezwładnili agresora, wyciągnęli go z szoferki i ułożyli na ziemi.
Na miejsce wezwano pogotowie oraz policję. Ze względu na niejasne motywy działania mężczyzny, podjęto decyzję o ewakuacji sądu. Policjanci ustalili, że 39-latek miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Po wstępnych badaniach ratownicy zdecydowali o przewiezieniu go do szpitala w asyście policji na dalsze badania i obserwację.
Okoliczności zdarzenia bada obecnie policja.