Warszawa: Groźna sytuacja na Mokotowie. Pijany, półnagi mężczyzna biegał z maczetą. 33-latek w rękach policji

Po rozmowach z mieszkańcami, funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna udał się do mieszkania przy ulicy Dolnej. Opis osoby pasował do rysopisu mężczyzny, którego szukano. Policjanci postanowili podjąć dalsze działania i przeszukać lokal.

- Z uwagi na fakt, że mężczyzna nie wykonywał poleceń wydawanych przez policjantów i nie chciał otworzyć drzwi, zapadła decyzja o siłowym wejściu do lokalu przy wsparciu Państwowej Straży Pożarnej - podała warszawska policja.

Po wejściu do mieszkania, policjanci zatrzymali 33-letniego mężczyznę, obywatela Polski. W wyniku badania trzeźwości okazało się, że miał on prawie 2 promile alkoholu we krwi. W trakcie dalszych czynności, w mieszkaniu została zabezpieczona maczeta. Na ten moment nie ma informacji, aby ktokolwiek ucierpiał w wyniku zdarzenia, ani aby zostało uszkodzone jakiekolwiek mienie.

- Mężczyzna stwarzał zagrożenie i nie wykonywał poleceń funkcjonariuszy. Czynności w tej sprawie są w toku. Wstępnie prowadzone będą działania na podstawie art. 160 kodeksu karnego, dotyczącego narażania człowieka na utratę życia i zdrowia - powiedziała Edyta Adamus z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.

W tym tygodniu w Warszawie doszło również do niebezpiecznego zdarzenia z użyciem noża. Tym razem incydent miał miejsce na Białołęce, gdzie 37-letni mężczyzna został pchnięty nożem przez kobietę podczas awantury w mieszkaniu.