Warszawa: Na remontowanej Wisłostradzie pojawiły się nowe oznaczenia. W lipcu doszło tam do śmiertelnego wypadku. Czy teraz będzie bezpieczniej?
Remont Wisłostrady w sąsiedztwie Cytadeli rozpoczął się wieczorem 4 lipca 2025. Drogowcy zaczęli od jezdni w kierunku Bielan, następnie przeniosą się na jezdnię w stronę Wilanowa. Już po kilku dniach remontu w tym właśnie fragmencie drogi wydarzył się tragiczny wypadek z udziałem samochodu i motocykla.
Dramatyczny wypadek na Wisłostradzie
10 lipca około godziny 23:15 na wysokości Cytadeli kierowca poruszał się pod prąd i spowodował serię kolizji.
- Kierujący Oplem zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z motocyklem, następnie uderzył w inny pojazd - tłumaczyła nam podinsp. Elwira Kozłowska.
Motocyklem podróżował 45-letni Norbert L., znany fizjoterapeuta i społecznik z Wieliszewa, wraz z 13-letnim synem Wojciechem. Wracali z meczu piłkarskiego Legii Warszawa. Fizjoterapeuta zmarł niedługo po przewiezieniu do szpitala, jego syn następnego dnia rano. Kierujący Oplem 24-letni Sebastian F. zbiegł z miejsca wypadku bez udzielenia pomocy, został ujęty przez policję kilka godzin później. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu, miał również zakaz prowadzenia pojazdów do 2027 roku. Zarzuty usłyszał również jego 37-letni pasażer.
Czy remontowana droga jest za słabo oznakowana?
Pokłosiem tragedii, o której mówiła cała Warszawa jest zamontowanie na remontowanej Wisłostradzie nowych oznaczeń. Kierowcy skarżyli się w internecie na niedostateczne oznakowanie odcinka i słabą widoczność pasów, którą uwypukliły lipcowe deszcze.
Biuro Zarządzania Ruchem Drogowym dzień po wypadku skontrolowało organizację ruchu i oznaczenia w miejscu kolizji. Uznano, że są one bez zarzutu - znajduje się tam odblaskowa podwójna linia ciągła i ograniczenie do 40 kilometrów na godzinę. Mimo wszystko, na remontowanym odcinku na wniosek BZRD pojawiły się właśnie dodatkowe oznaczenia.
Tabliczki uchylne u-24. Do czego służą?
Wykonawca remontu umieścił na jezdni tabliczki uchylne u-24, które zwykle stosuje się w miejscach szczególnego ryzyka dla kierowców. Służą one do oddzielania zarówno pasów współbieżnych, jak i przeciwbieżnych. Ponadto na jezdni namalowano dodatkową informację o ograniczeniu prędkości do 40 kilometrów na godzinę.