Warszawa: Trwa proces Łukasza Żaka. Zeznawała wdowa po ofierze wypadku. "Nie pamiętam uderzenia"

Sprawa Łukasza Żaka to jeden z najgłośniejszych procesów sądowych w Warszawie w ostatnich latach. Mężczyzna jest oskarżony o spowodowanie wypadku na Trasie Łazienkowskiej, w którym śmierć poniósł 37-letni Rafał P. Wczoraj w Sądzie Rejonowym Warszawa-Śródmieście zeznania złożyła żona zmarłego, pani Ewelina, która w momencie kolizji znajdowała się w samochodzie wraz z mężem i dwójką dzieci.
Łukasz ŻakRozprawa w procesie Łukasza Żaka, Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście, 7 sierpnia 2025.
Źródło zdjęć: © PAP Codzienny Serwis Fotograficzny | PAP/Leszek Szymański
R. Warszawa, PAP
  • Łukasz Żak
  • Łukasz Żak
  • Jeden z oskarżonych
  • Sędzia Maciej Mitera
  • Łukasz Żak
[1/5] Rozprawa w procesie Łukasza Żaka, Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście, 7 sierpnia 2025. Źródło zdjęć: PAP Codzienny Serwis Fotograficzny | PAP/Leszek Szymański

Łukasz Żak ponownie przed sądem

W czwartek, 7 sierpnia 2025 w Sądzie Rejonowym Warszawa-Śródmieście odbyła się kolejna rozprawa w procesie Łukasza Żaka (zgodził się na podanie nazwiska), oskarżonego o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej we wrześniu 2024. Uczestniczyli w nim kierujący volkswagenem arteonem Łukasz Żak, jego pasażerowie, a także jadąca fordem focusem czteroosobowa rodzina. W wypadku zginął 37-latek, Rafał P. z warszawskiego Grochowa, a jego żona i dwójka dzieci ranni trafili do szpitala.

Rozprawa rozpoczęła się chwilę po godzinie 10:30. Wcześniej na salę w asyście policjantów wszedł oskarżony.

Piękny rodzinny dzień zakończony tragedią

W jej trakcie zeznawała żona tragicznie zmarłego mężczyzny, która podkreśliła, że w dniu wypadku wybrali się pod Radzymin do swojej rodziny, na urodziny.

- Spędziliśmy dzień z całą rodziną. Mąż zajmował się dziećmi, które biegały z pieskiem. Gdy dobiegała godz. 21 postanowiliśmy wracać. (...) Na miejscu wykąpaliśmy dzieci, ubraliśmy w piżamy, żeby jak usną w samochodzie od razu przenieść je do łóżka i położyć spać - mówiła łamiącym się głosem 38-letnia pani Ewelina.

Kobieta wspominała, że około godziny 22 wyruszyli w drogę. Dzieci zostały zapięte w foteliki, a jej mąż siadł z nimi z tyłu, by w razie czego je okryć albo podać im wodę. Rodzina zabrała ze sobą też kuzynkę, którą siadła z przodu auta i którą pani Ewelina podwiozła na Ursynów.

- Ruszyliśmy w trasę powrotną na Grochów. (...) Mąż z dziećmi usnęli z tyłu. Nigdy nie miałam mandatu za przekroczenie prędkości. Wtedy też jechałam prawidłowo. (...) Ostatni moment, jaki pamiętam, to był zjazd na Trasę Łazienkowską - powiedziała 38-latka.

Ewelina P. nie pamięta momentu wypadku

Potem, jak stwierdziła, nic już nie pamięta.

- Ratownicy obudzili mnie w karetce. Powiedzieli, że mieliśmy wypadek (...). Krzyczałam i pytałam, co z moimi dziećmi i mężem - zeznała żona zmarłego 37-latka.

Podkreśliła, że obudziła się po operacji w szpitalu, a przy jej łóżku czuwała rodzina.

- Zapytałam, co moimi dziećmi i mężem. (...) Nie byli w stanie mi powiedzieć. Czekali aż przyjdzie psycholog - wspominała pani Ewelina.

Opisała też obrażenia, jakich rodzina doznała w wypadku. Wszyscy mieli wstrząśnienie mózgu. Ona miała połamane żebra, kręgosłup i przeszła operację śledziony i wątroby. Natomiast dzieci - siniaki na całym ciele, a jej 4-letni synek przeszedł operację nogi.

- Podejrzewam, że uderzenie było bardzo silne, patrząc na obrażenia (...). To, co się wydarzyło, odcisnęło traumę na nas wszystkich - zaznaczyła w sądzie.

Dodała, że rodzina do tej pory korzysta z pomocy psychologa, a ona, ze względu na obrażenia, nie może podjąć na razie pracy. - Mam niezwykłą rodzinę, przyjaciół i bliskich, którzy nam pomagają - mówiła pani Ewelina.

Łukasz Żak w trakcie procesu schował twarz w dłoniach

W trakcie jej zeznań oskarżony Łukasz Żak schował twarz w dłoniach. Po jej zeznaniach jeden z oskarżonych wstał i zabrał głos. - Bardzo w współczuję. Historia, którą usłyszeliśmy łamie serce. Sam jestem ojcem dwójki dzieci i nie wyobrażam sobie, co przeżywacie - powiedział.

Następnie zeznawała była dziewczyna oskarżonego, która również uczestniczyła w wypadku, jej matka oraz znajomy oskarżonych. W trakcie ich zeznań media nie mogły nagrywać ani robić notatek.

Pod koniec rozprawy obrońcy oskarżonych wnieśli też o zniesienie tymczasowego aresztu, na co sędzia Maciej Mitera się nie zgodził.

Kolejny termin rozprawy wyznaczono na 9 września.

Łukasz Żak przyznaje się do dwóch zarzutów

Podczas poprzednich rozpraw Łukasz Żak przyznał się do dwóch zarzutów - kierowania volkswagenem oraz przekroczenia prędkości. Przeprosił rodzinę Rafała P., który zginął w wypadku, w szczególności jego dzieci, swoją byłą dziewczynę Paulinę K., a także wszystkich współoskarżonych. Dodał, że jego znajomi są, według niego, także pokrzywdzonymi.

Dodał, że będzie składał wyjaśnienia na późniejszym etapie procesu. Mężczyźnie grozi od 5 do 30 lat więzienia.

Oprócz Łukasza Żaka na ławie oskarżonych zasiadło jego sześciu kolegów. Sprawa jednego z nich - Kacpra D. - została wyłączona do odrębnego procesu.

Pozostałym współoskarżonym prokurator zarzuciła m.in. utrudnianie postępowania karnego poprzez pomoc w uniknięciu odpowiedzialności karnej Łukaszowi Żakowi, nieudzielenie pomocy osobom znajdującym się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Koszmarny wypadek na Trasie Łazienkowskiej

Do wypadku doszło 15 września 2024 na Trasie Łazienkowskiej na wysokości przystanku autobusowego "Torwar". W volkswagenie, oprócz Łukasza Żaka, byli Paulina K., Sara S. i Adam K.

W wyniku zderzenia volkswagena i forda zginął 37-letni pasażer drugiego auta. Do szpitala trafiły trzy osoby z tego samochodu: kierująca nim 37-letnia żona zmarłego mężczyzny i ich dzieci w wieku czterech i ośmiu lat. Do szpitala trafiła także Paulina K., która podróżowała volkswagenem.

Po wypadku na miejsce zdarzenia dojechali znajomi Żaka, którzy pomogli mu uciec. Żaka zatrzymano w Lubece w Niemczech na podstawie europejskiego nakazu aresztowania.

Według opinii biegłych, Łukasz Żak w chwili wypadku był pijany i trzymał w ręku telefon komórkowy, którym nagrywał swoją brawurową jazdę. Miał pędzić z prędkością 226 km/h. Na Trasie Łazienkowskiej obowiązuje ograniczenie prędkości do 80 km/h.

Wybrane dla Ciebie

Drohiczyn: Kajaki, motocykle i cisza nad rzeką. Dawna stolica regionu
Drohiczyn: Kajaki, motocykle i cisza nad rzeką. Dawna stolica regionu
Kraków: Światowy Dzień Serca na Rynku Głównym. Bezpłatne badania dla mieszkańców, występy artystów i porady ekspertów
Kraków: Światowy Dzień Serca na Rynku Głównym. Bezpłatne badania dla mieszkańców, występy artystów i porady ekspertów
Wągrowiec: Święto Latawca - Pożegnanie lata w radosnym stylu
Wągrowiec: Święto Latawca - Pożegnanie lata w radosnym stylu
Kobierno: XXV Bieg Sokoła za nami! Wydarzenie przyciągnęło setki uczestników!
Kobierno: XXV Bieg Sokoła za nami! Wydarzenie przyciągnęło setki uczestników!
Kraków: Targi Unikatów. Ręcznie wykonana biżuteria, naturalne kosmetyki i autorskie naczynia ceramiczne - to wszystko w jednym miejscu
Kraków: Targi Unikatów. Ręcznie wykonana biżuteria, naturalne kosmetyki i autorskie naczynia ceramiczne - to wszystko w jednym miejscu
Enea AZS Politechnika Poznań gotowa na nowy sezon. Celem walka o czołową czwórkę
Enea AZS Politechnika Poznań gotowa na nowy sezon. Celem walka o czołową czwórkę
Poznań: Kolejny wypadek Maltanki. To ostatni weekend kursowania kolejki parkowej
Poznań: Kolejny wypadek Maltanki. To ostatni weekend kursowania kolejki parkowej
Suchedniów: XIX Ogólnopolski Konkurs Recytatorski Literatury Emigracyjnej im. Gustawa Herlinga-Grudzińskiego
Suchedniów: XIX Ogólnopolski Konkurs Recytatorski Literatury Emigracyjnej im. Gustawa Herlinga-Grudzińskiego
Radom: Dni Seniora 2025. Radomscy seniorzy zaprezentowali swoje wyjątkowe talenty na rynku
Radom: Dni Seniora 2025. Radomscy seniorzy zaprezentowali swoje wyjątkowe talenty na rynku
Dąbrowa Górnicza: XIV Cross Czwórki. Wyśmienita pogoda, imponująca frekwencja i emocje do ostatnich metrów
Dąbrowa Górnicza: XIV Cross Czwórki. Wyśmienita pogoda, imponująca frekwencja i emocje do ostatnich metrów
Koszalin: Kolejna edycja #BiegiemNaPomoc. Sport w szczytnym celu
Koszalin: Kolejna edycja #BiegiemNaPomoc. Sport w szczytnym celu
Wraca remont na AOW. Drogowcy zajmą połowę drogi
Wraca remont na AOW. Drogowcy zajmą połowę drogi