Wędka na nadmorską niepogodę, czyli wczasowicze nie tylko z Polski chcą pójść na ryby

Profesjonalni wędkarze wiedzą o tym sporcie wszystko, ale wczasowicz znad morza, który wpadnie na pomysł wędkowania podczas niepogody, ma jednak sporo pytań: gdzie można wędkować? Ile to kosztuje? Czy trzeba mieć kartę wędkarską? Co z gośćmi z zagranicy?
WĘDKARZE2025-07-22 Mielno, kanał przy jeziorze Jamno
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Radosław Brzostek
Jakub Roszkowski
  • WĘDKARZE
  • WĘDKARZE
  • WĘDKARZE
  • WĘDKARZE
[1/4] 2025-07-22 Mielno, kanał przy jeziorze Jamno Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Radosław Brzostek

Nadmorskie jeziora Jamno, Bukowo i Kopań to jedne z najpopularniejszych akwenów wędkarskich na Środkowym Wybrzeżu. Kuszą wędkarzy sandaczami, węgorzami, oczywiście okoniami i płotkami, a także leszczem i trocią. Tylko czy można tu sobie legalnie połowić?

- Odpowiedź jest prosta: tak. Trzeba jednak spełnić kilka wymagań - słyszymy w Gospodarstwie Rybackim w Mielnie. To właśnie do tego gospodarstwa należą te trzy wspomniane jeziora: Jamno i Bukowo oraz Kopań.

Jamno jest jeziorem przymorskim, pod względem wielkości 10. w Polsce, odciętym od Bałtyku jedynie wąską mierzeją, na której leży nadmorski kurort Mielno. Jezioro Bukowo to bliźniak Jamna, leżący po sąsiedzku, w gminie wiejskiej Darłowo, podobnie jak Kopań. To akweny bogate w ryby, Bukowo wręcz słynie z sandaczy. Dlatego wędkarzy jest tutaj zawsze mnóstwo.

W niepogodę wędkarstwo to ważna alternatywa dla opalania. Goście nadmorskich kurortów są więc żywo zainteresowani możliwością legalnego połowu na Jamnie, Bukowie czy Kopaniu. Wędkowanie jest na tych akwenach dozwolone, także dla zagranicznych gości, ale trzeba spełnić kilka warunków.

Zacznijmy jednak od tego, że wszystkie te wspominane akweny są użytkowane przez Gospodarstwo Rybackie Mielno. Co to znaczy? Że na tych jeziorach oraz na rzece Strzeżenica, kanale łączącym Jamno z Morzem Bałtyckim, kanale łączącym jezioro Bukowo z Morzem Bałtyckim i kanale Bagiennica może uprawiać wędkarstwo osoba posiadająca zezwolenie na amatorski połów ryb wydane przez Gospodarstwo Rybackie Mielno oraz posiadająca kartę wędkarską. Tę drugą wydaje starostwo powiatowe, właściwe dla naszego miejsca zamieszkania.

- Karta wędkarska jest niezbędna, by móc wędkować - podkreśla Tomasz Plewa, prezes Polskiego Związku Wędkarskiego w Koszalinie. - To jest po prostu oblig, jak prawo jazdy. Jej zdobycie kosztuje u nas łącznie około 60 złotych, ale zajmie trochę czasu. Trzeba zdać egzamin - wyjaśnia prezes. Wprawdzie egzamin nie jest trudny, można go zdać w jeden dzień, kartę wędkarską wyrabia się w starostwie lub urzędzie miasta właściwym ze względu na zamieszkanie. - Jeśli więc wczasowicz przyjeżdża nad morze bez karty, to legalne wędkowanie będzie dla niego sporym wyzwaniem - słyszymy. Krótko mówiąc, lepiej kartę wędkarską mieć. Nie wiadomo kiedy się przyda...

Ale cudzoziemcy mają lepiej. Takie osoby, czasowo przebywające na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, są zwolnione z obowiązku posiadania karty wędkarskiej i mogą uprawiać amatorski połów ryb na podstawie jedynie uzyskanego zezwolenia. A takie zezwolenie wydaje już konkretny użytkownik danego akwenu. W przypadku Jamna, Bukowa i Kopania to wspomniane Gospodarstwo Rybackie Mielno. I jeszcze jedno: osoby do 14. roku życia również są zwolnione z obowiązku posiadania karty wędkarskiej. Mogą jednak uprawiać amatorski połów ryb wyłącznie pod opieką osoby pełnoletniej, posiadającej taką kartę i zezwolenie.

To wspomniane zezwolenie na amatorski połów ryb uprawnia do połowu dwiema wędkami zwykłymi albo jednym spinningiem. Ceny? Wszystko opłacamy w Gospodarstwie Rybackim Mielno. Połów z brzegu na Jamnie kosztuje 150 zł na czas od stycznia do września oraz 125 zł na dwa tygodnie, 100 zł na tydzień, 75 zł na trzy dni i 60 zł na jeden dzień. Na jeziorze Bukowo jest o 10 zł taniej, na jeziorze Kopań o kolejne 10 zł mniej. Jeśli natomiast chcemy też połowić z łodzi, trzeba zapłacić o 50-75 zł więcej.

Istnieją limity połowu. W danym dniu możemy złowić jednego suma, dwa węgorze, dwa sandacze, dwa szczupaki, dwie trocie, dwa pstrągi, dwie sieje, cztery bolenie, cztery karpie, cztery klenie i cztery liny oraz pięć okoni.

Wybrane dla Ciebie

Legnica: Na ulicy Złotoryjskiej w pieszego na pasach wjechał samochód. Trwa akcja służb
Legnica: Na ulicy Złotoryjskiej w pieszego na pasach wjechał samochód. Trwa akcja służb
Lublin: Zrobili to jako pierwsi. KUL stworzył cyfrową mapę polskich klasztorów
Lublin: Zrobili to jako pierwsi. KUL stworzył cyfrową mapę polskich klasztorów
Przemyśl: Błąd przy remoncie ulicy. Ruszyły pilne poprawki nawierzchni
Przemyśl: Błąd przy remoncie ulicy. Ruszyły pilne poprawki nawierzchni
Łódź: 9 osób w rękach policji za handel narkotykami
Łódź: 9 osób w rękach policji za handel narkotykami
Jedyna taka wieża widokowa na Warmii i Mazurach. Można wybrać się na spacer w chmurach
Jedyna taka wieża widokowa na Warmii i Mazurach. Można wybrać się na spacer w chmurach
Niepokojący trend na rynku pracy. Rośnie liczna bezrobotnych
Niepokojący trend na rynku pracy. Rośnie liczna bezrobotnych
Rypin: Gospodarz ogólnopolskich mistrzostw w ratownictwie. Zobaczcie program
Rypin: Gospodarz ogólnopolskich mistrzostw w ratownictwie. Zobaczcie program
Kutno: Budżet Obywatelski. Na te projekty będą mogli głosować mieszkańcy!
Kutno: Budżet Obywatelski. Na te projekty będą mogli głosować mieszkańcy!
Proszowice: Sprawa mieszkań przy ulicy Wolności. Sąd wydał wyroki
Proszowice: Sprawa mieszkań przy ulicy Wolności. Sąd wydał wyroki
Ile hektarów ziemniaków posadzono w 2025 r. w Polsce?
Ile hektarów ziemniaków posadzono w 2025 r. w Polsce?
Słubice: Po evencie w Słubicach zaginął Bartosz Stankiewicz
Słubice: Po evencie w Słubicach zaginął Bartosz Stankiewicz
Żyrardów: Zdemolował auto przed komendą. Został zatrzymany po pościgu
Żyrardów: Zdemolował auto przed komendą. Został zatrzymany po pościgu