Wędrzyn: Strażacy sprawdzali się w ekstremalnych warunkach na treningu

Jezioro Rakowe na terenie poligonu w Wędrzynie stało się miejscem spektakularnej akcji ratowniczej. Nie było to żadne widowisko filmowe z efektami specjalnymi, lecz realistyczny trening strażaków, którzy w codziennym życiu stają na pierwszej linii zagrożeń. Ćwiczenia pozwalały doskonalić współpracę i koordynację między różnymi grupami ratownictwa specjalistycznego.
Monika Swiniarska 07photo
straż, straż pożarna, strażak, nomex, kombinezon, przeciwpożarowe, pożar, zawody, kask, butla, tlen, buty, bluza, spodnie, kurtka, slalom, polska, wiosna, bieg, demonstracja, pokaz, maska, wieża, schody, ratunek, pomoc, kondycjaStrażacy sprawdzali się w ekstremalnych warunkach nad Jeziorem Rakowym
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Monika Swiniarska 07photo
Magdalena Marszałek

Ratownictwo specjalistyczne w praktyce

Tym razem lubuscy strażacy doskonalili umiejętności związane z ratownictwem specjalistycznym. Ćwiczenia były starannie zaplanowane, aby jak najlepiej przygotować ich na najbardziej wymagające scenariusze. Dzięki temu stały się dla uczestników praktyczną lekcją w warunkach zbliżonych do rzeczywistych.

- Praktyka jest najważniejsza, dlatego staramy się ćwiczyć często i w różnych miejscach na terenie województwa lubuskiego. Wybieramy obiekty, które są ciekawe i nietypowe, aby za każdym razem móc trenować coś nowego i jeszcze bardziej doskonalić umiejętności strażaków. To daje nam dużo więcej możliwości niż trening na terenie jednostki ratowniczo-gaśniczej - mówi starszy brygadier Bartłomiej Mądry, zastępca komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie.

Iwona Pavlović o szansach Tomasza Karolaka w "TzG". Zdradziła, czym "nadrabia" na parkiecie

Właśnie takie systematyczne ćwiczenia pozwalają strażakom niezawodnie działać w sytuacjach, gdy niebezpieczeństwo jest realne.

- Zdecydowanie wolimy tego typu ćwiczenia, ponieważ pozwalają nam sprawdzić nasze umiejętności w realistycznych warunkach. Tym razem doskonalimy koordynację i współpracę między specjalistycznymi grupami ratownictwa chemiczno-ekologicznego oraz ratownictwa wodno-nurkowego. To niezwykle ważne, aby ćwiczyć na żywym organizmie, bo dzięki temu możemy sprawdzić procedury i efektywność działań w sytuacjach prawdziwego zagrożenia - dodaje młodszy brygadier Arkadiusz Kaniak, rzecznik prasowy lubuskiej straży pożarnej.

Strażacy kontra niebezpieczne substancje

W ćwiczeniach wzięło udział prawie stu strażaków. Doskonalili współdziałanie podczas działań związanych z zagrożeniem środowiska oraz usuwaniem substancji niebezpiecznych

- Scenariusz ćwiczeń zakłada, że ktoś celowo zatopił w jeziorze zbiorniki z nieznaną substancją. Na na powierzchni akwenu unosi się charakterystyczny film, a grupy ratownictwa chemiczno-ekologicznego mają za zadanie jego identyfikację, a następnie muszą go zebrać i zneutralizować. Zadaniem grup ratownictwa wodno-nurkowego jest natomiast odnalezienie zatopiony zbiorników i wydobycie ich na powierzchnię - tłumaczy młodszy brygadier Piotr Wiliński z komendy wojewódzkiej straży.

Na miejscu działały nie tylko ludzkie ręce, ale i nowoczesny sprzęt.

- Grupy ratownictwa chemiczno-ekologicznego przygotowane są nie tylko do neutralizacji substancji niebezpiecznych, ale muszą być także gotowa do dekontaminacji ludzi i sprzętu użytego w czasie działań, a więc usunięcia szkodliwych substancji, które mogą być zagrożeniem dla zdrowia i życia. Grupa ratownictwa wodno-nurkowego dysponuje natomiast specjalistycznym sprzętem do pracy pod wodą, sprzętem technicznym do precyzyjnego cięcia, uszczelniania i wydobywania różnych elementów spod wody - dodaje Piotr Wiliński.

Praktyka w realistycznych warunkach jest niezastąpiona - zarówno dla bezpieczeństwa ludzi, jak i ochrony środowiska. Dzięki takim ćwiczeniom strażacy mogą działać sprawnie, gdy liczy się każda sekunda.

Wybrane dla Ciebie
Kutno: Nietrzeźwy kierowca i bez uprawnień zatrzymany przez policję. Miał ponad 1,5 promila!
Kutno: Nietrzeźwy kierowca i bez uprawnień zatrzymany przez policję. Miał ponad 1,5 promila!
Jedzenie z bakterii uratuje astronautów? ESA tworzy białko z powietrza!
Jedzenie z bakterii uratuje astronautów? ESA tworzy białko z powietrza!
Bydgoszcz: Wystartował Old Film Festival. Agnieszka Holland z filmową nagrodą Bydgoszczy. Zobaczcie zdjęcia
Bydgoszcz: Wystartował Old Film Festival. Agnieszka Holland z filmową nagrodą Bydgoszczy. Zobaczcie zdjęcia
Łódź: Wypadek u zbiegu ul. Milionowej i al. Śmigłego-Rydza. Dwa auta rozbite, dwie osoby ranne
Łódź: Wypadek u zbiegu ul. Milionowej i al. Śmigłego-Rydza. Dwa auta rozbite, dwie osoby ranne
Małszyce: Drogowcy ponownie wylali asfalt na drodze łączącej dwa powiaty w Kujawsko-Pomorskiem. Finisz prac nadchodzi
Małszyce: Drogowcy ponownie wylali asfalt na drodze łączącej dwa powiaty w Kujawsko-Pomorskiem. Finisz prac nadchodzi
Poronin: Tydzień Patriotyczny. Wspólne świętowanie 107. rocznicy niepodległości
Poronin: Tydzień Patriotyczny. Wspólne świętowanie 107. rocznicy niepodległości
Wrocław: Całkowicie odmieniona Skoda na torowiskach. MPK Wrocław modernizuje tabor
Wrocław: Całkowicie odmieniona Skoda na torowiskach. MPK Wrocław modernizuje tabor
Dolnośląskie: KAS udaremniła przewóz 37 ton odpadów z Niemiec
Dolnośląskie: KAS udaremniła przewóz 37 ton odpadów z Niemiec
Piła: Ćwiczenia ewakuacyjne w Starostwie Powiatowym
Piła: Ćwiczenia ewakuacyjne w Starostwie Powiatowym
Pomorskie: Inside Seaside, spotkania z filmowcami i najciekawsze wystawy
Pomorskie: Inside Seaside, spotkania z filmowcami i najciekawsze wystawy
Aleksandrów Kujawski: PCPR zachęca do tworzenia rodzin zastępczych. Inspirująca konferencja o sile drugiego domu
Aleksandrów Kujawski: PCPR zachęca do tworzenia rodzin zastępczych. Inspirująca konferencja o sile drugiego domu
Pomorskie fundusze unijne. Wydane już 3,5 mld zł w ramach 600 projektów. Na wydanie czeka drugie tyle
Pomorskie fundusze unijne. Wydane już 3,5 mld zł w ramach 600 projektów. Na wydanie czeka drugie tyle