Wiatrowiec: Domówka z muzyką - koncert Sad Smiles w ogrodzie
W niedzielny wieczór w Wiatrowcu koło Wągrowca odbyło się kolejne wyjątkowe wydarzenie z cyklu "Domówka". Tym razem gospodarzem spotkania była Natalia Pachowicz, która otworzyła swój ogród dla przyjaciół, znajomych i wszystkich miłośników dobrej muzyki.
Sad Smiles - młodość i energia na scenie
Sad Smiles to grupa młodych, ale już bardzo doświadczonych muzyków. Mimo że średnia wieku w zespole to zaledwie 18 lat, mają na koncie ponad sto koncertów i występy na najważniejszych polskich festiwalach, takich jak OFF Festival, Jarocin Festiwal (który wygrali), Męskie Granie, Inside Seaside, Great September czy CieszFanów Festival. Grali także poza granicami Polski - m.in. na Takt Festivalu w Serbii, gdzie wystąpili jako headliner. Latem ukazał się ich debiutancki album "Bunt", który promują podczas swojej trasy koncertowej.
Energia i pasja, które podbiły publiczność
Zespół charakteryzuje ogromna energia i pasja. Każdy z muzyków gra na kilku instrumentach i podczas występów płynnie zamieniają się rolami, co daje widowisku dodatkową dynamikę. Nie da się ich jednoznacznie zaszufladkować - to przede wszystkim alternatywny rock, ale z wpływami innych gatunków. Mają charyzmatycznego wokalistę, mocne teksty i brzmienie, które doceniły już największe rozgłośnie radiowe w Polsce - od Czwórki, przez Radio 357 i Trójkę, aż po Antyradio i Radio Nowy Świat.
Muzyczna uczta w ogrodzie
Koncert w ogrodzie u Natalii Pachowicz miał niezwykły klimat. Była to muzyczna uczta w luźnej, przyjacielskiej atmosferze - takiej, jaką zwykle tworzy wspólny grill, tyle że z profesjonalnym koncertem w tle. Publiczność bawiła się świetnie, a Sad Smiles pokazali, dlaczego mówi się o nich, że są przyszłością polskiej sceny rockowej.
Więcej takich wydarzeń!
To wydarzenie udowodniło, że muzyka w kameralnych warunkach potrafi być równie porywająca jak na wielkich scenach festiwalowych. I że takich domówek z koncertami - pełnych luzu, radości i dobrych dźwięków - zdecydowanie mogłoby być więcej.
