Wiedział, że skuter wodny jest kradziony, ale i tak go kupił. Mężczyzna ściągnął sobie na głowę policję i teraz odpowie też za narkotyki
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Pułtusku, w nocy z 25 na 26 maja doszło do włamania na teren jednej z posesji w miejscowości Łubienica. Sprawca przeciął zabezpieczenia bramy i dostał się na teren działki rekreacyjnej, skąd ukradł skuter wodny. Podjęto również próbę włamania do domku letniskowego, jednak nic z jego wnętrza nie zostało skradzione.
Dzięki intensywnej pracy operacyjnej pułtuskich funkcjonariuszy udało się ustalić, że skradziony pojazd wraz z przyczepką znajduje się na posesji w powiecie pruszkowskim. Policjanci udali się na miejsce i potwierdzili obecność skradzionego skutera wodnego oraz przyczepki.
Podczas przeszukania terenu należącego do 46-letniego mężczyzny, przy wsparciu specjalnie wyszkolonego psa do wykrywania narkotyków, ujawniono znaczne ilości środków odurzających. W kilku torebkach strunowych znajdowało się ponad 150 gramów kokainy oraz około 30 gramów marihuany.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku, gdzie osadzono go w policyjnej celi. Po przeprowadzeniu analizy zabezpieczonych substancji usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków oraz paserstwa – zakupu skradzionego skutera i przyczepki ze świadomością ich przestępczego pochodzenia.
Decyzją sądu 46-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Policja w Pułtusku przypomina, że handel oraz posiadanie rzeczy pochodzących z kradzieży to poważne przestępstwa zagrożone wysokimi karami – w tym przypadku nawet do 10 lat więzienia.