Wielkie święto w Banicy. Tutejsza jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej z ponad 60-letnią tradycją ma nową remizę!

Miniona niedziela (13 lipca) zapisała się złotymi zgłoskami na kartach kroniki Ochotniczej Straży Pożarnej w Banicy w gminie Uście Gorlickie. Do dyspozycji tutejszych druhów i całej jednostki oddano do użytku nowa remizę. Choć niewielki budynek bardziej przypomina garaż na wóz bojowy, to już stał się dumą tutejszej jednostki. To miejsce, które daje schronienie nie tylko dla sprzętu, ale przede wszystkim przestrzeń do realizacji pasji – pasji służby drugiemu człowiekowi.
Straż pożarnaStraż pożarna
Źródło zdjęć: © Pixabay
Agnieszka Nigbor-Chmura

To był szczególny dzień dla lokalnej społeczności Banicy w gminie Uscie Gorlickie. Dzień, na który wszyscy długo czekali, jak mówiła , wójt gminy Uscie Gorlickie - z nadzieją, z niepokojem, ale przede wszystkim z ogromnym zaangażowaniem i determinacją. Przecież w niewielkiej ale prężnej i zorganizowanej miejscowości Banica, udało sie wybudować, wyposażyć i przekazać do użytkowania nową remizę.

- Banica to społeczność mała, ale niech nikogo nie zmyli jej rozmiar. To społeczność wyjątkowa – zorganizowana, zintegrowana, ofiarna i zawsze gotowa do działania. Wiem o tym, bo mam zaszczyt i osobistą dumę być jej częścią jako wójt tej gminy - mówiła Ewa Garbowska-Góra. -  I choć ktoś mógłby powiedzieć, że oddawany dzisiaj do użytku budynek nie jest imponującą remizą z prawdziwego zdarzenia, to dla nas – mieszkańców Banicy i druhów OSP – to miejsce wymarzone. To miejsce wyczekiwane przez lata. To miejsce, które daje schronienie nie tylko dla sprzętu, ale przede wszystkim daje przestrzeń do realizacji pasji – pasji służby drugiemu człowiekowi - mówiła.

W ostatnich samorząd Uścia Gorlickiego podejmował i nadal podejmuje liczne inwestycje wspierające działalność OSP. Nie były i nie są to decyzje przypadkowe.

- Wierzymy głęboko, że każda złotówka wydana na rzecz strażaków to inwestycja, która się zwraca – w bezpieczeństwie, w społecznej aktywności, w budowaniu zaufania i więzi między mieszkańcami - mówiła wójt.

Do wczoraj w Banicy brakowało tego, co najważniejsze – własnego miejsca. Miejsca, które nie tylko spełnia wymagania funkcjonalne, ale także symbolizuje uznanie lokalnej społeczności i władz dla pracy strażaków. Teraz to się zmieniło. Marzenie stało się rzeczywistością. Nowa remiza OSP w Banicy została oficjalnie oddana do użytku.

Wójt podziękowała Marcinowi Wszołkowi, przewodniczącemu Rady Gminy UG za zabezpieczenie środków w budżecie, za wsparcie - poseł Barbarze Bartuś, a także swojemu poprzednikowi wójtowi Zbigniewowi Ludwinowi – za odważną i potrzebną decyzję o rozpoczęciu budowy tego obiektu.

- Na koniec, moje najgorętsze podziękowania kieruję do druhów z Banicy. Za to, że w sposób powszechnie niespotykany, wzorowy i godny naśladowania, zakasaliście rękawy i w czasie wolnym, przeznaczonym na odpoczynek po ciężkiej pracy, budowaliście w pocie czoła ten obiekt, aby służył Wam i Waszym następcom - mówiła.

W imieniu strażaków z Banicy głos zabrał prezes tamtejszej OSP Krzysztof Nowak.

- Od kilkudziesięciu już lat Ochotnicza Straż Pożarna w Banicy jest sercem naszej społeczności. Powstała w roku 1962 r. z inicjatywy mieszkańców wsi Banica, a konkretnie z inicjatywy kilkunastu członków założycieli – naszych ojców i dziadków, z pośród których pierwszym prezesem był dh Ludwik Tomaśko, a naczelnikiem Jan Plewa. O nieubłagalnym upływie czasu świadczy fakt, że niestety żadnego z członków założycieli nie ma już wśród nas - mówił, prosząc o minutę ciszy dla uczczenia ich pamięci i wszystkich członków jednostki, którzy odeszli już na wieczną wartę.

Jakie mogły być początki straży w tamtych trudnych czasach lat 60-tych? Wszyscy zdajemy sobie sprawę. Na wyposażeniu była tylko motopompa, kilka węży i drobne uzbrojenie osobiste. Do wyjazdów wykorzystywano konie albo ciągniki rolnicze stanowiące prywatną własność strażaków. W roku 2003, społeczność wsi Banica ufundowała i przekazała jednostce sztandar – dar mieszkańców w podziękowaniu za wieloletnią pracę i działalność na rzecz bezpieczeństwa i ochrony przeciwpożarowej wsi.

- Ale przez wszystkie te lat, aż do dnia dzisiejszego, nie mieliśmy miejsca, o którym moglibyśmy powiedzieć, że to nasza remiza, nasz garaż, nasze miejsce. Od roku 1962 zawsze byliśmy gdzieś gościnnie. Najpierw w garażu u Państwa Anieli i Ludwika Dawiec, potem w budynku byłej szkoły, którą następnie zaadaptowano na plebanię. Następnie korzystaliśmy z gościnności druha Jan Plewny, a od 1998 roku przez wiele lat gościliśmy u naszego wieloletniego naczelnika – druha Czesława Nowaka - przytaczał kolejne historyczne fakty.

Jako prezes jednostki mówił o dumie nie tyle z zaplecza, sprzętu i samochodu, ale przede wszystkim z członków dobrze wyszkolonych do prowadzenia akcji , gotowych w każdym czasie służyć swoją bezinteresowną pomocą bliźniemu. Mówił o marzeniach o  samochodem bojowym, ale też cierpliwości i pokorze w działaniu, by w przyszłości móc się takim cieszyć.

Podczas uroczystości wyróżniającym się strażakom wręczono medale i odznaki.

Złotym Medalem Za Zasługi Dla Pożarnictwa uhonorowano

  • dh Czesława Nowaka
  • dh Mirosława Siutę

Srebrnym Medalem Za Zasługi Dla Pożarnictwa uhonorowano

  • dh Jana Draba
  • dh Dariusza Chrobaka
  • dh Krzysztofa Nowaka
  • dh Wacława Nowaka

Brązowym Medalem Za Zasługi Dla Pożarnictwa uhonorowano

  • Ewą Garbowską-Górę
  • dh Dominika Bodziarczyka
  • dh Eugeniusza Draba
  • dh Kacpra Dziurnego
  • dh Łukasza Dziurnego
  • dh Grzegorza Górę
  • dh Grzegorza Leśniaka
  • dh Bogdana Motykę
  • dh Pawła Nowaka
  • dh Piotra Nowaka
  • dh Rafała Nowaka
  • dh Romana Nowaka
  • dh Rafała Oślizło

Medal Zasłużony Dla Pożarnictwa Ziemi Gorlickiej wręczony został

  • dh Eugeniuszowi Chrobakowi

Odznakę Strażak Wzorowy wręczono

  • dh Andrzejowi Nowakowi

Wybrane dla Ciebie

Operator autostrady A4 nie spodziewa się dobrych wyników
Operator autostrady A4 nie spodziewa się dobrych wyników
Borków: Od neolitu do średniowiecza. Oto park historyczny Borkowa
Borków: Od neolitu do średniowiecza. Oto park historyczny Borkowa
W sezonie zarabia się na deszczu i słońcu. Ale tylko wtedy, gdy nie przychodzą naraz
W sezonie zarabia się na deszczu i słońcu. Ale tylko wtedy, gdy nie przychodzą naraz
Smutna prawda o kawie na wynos. Jednorazowy kubek to codzienna dawka toksyn
Smutna prawda o kawie na wynos. Jednorazowy kubek to codzienna dawka toksyn
W Legnicy rozpoczął się remont ulicy Wroniej, która… od wojny była drogą gruntową, prawie nigdy nie naprawianą
W Legnicy rozpoczął się remont ulicy Wroniej, która… od wojny była drogą gruntową, prawie nigdy nie naprawianą
Gwałtowna burza i ulewny deszcz w powiecie bełchatowskim. Powalone drzewa, połamane konary i zalane ulice
Gwałtowna burza i ulewny deszcz w powiecie bełchatowskim. Powalone drzewa, połamane konary i zalane ulice
Wniosek do ZUS będzie można złożyć na Poczcie Polskiej
Wniosek do ZUS będzie można złożyć na Poczcie Polskiej
Grajewo: Pokłócił się ze znajomymi na imprezie imieninowej. Poszedł do domu po wiatrówkę i zaczął strzelać
Grajewo: Pokłócił się ze znajomymi na imprezie imieninowej. Poszedł do domu po wiatrówkę i zaczął strzelać
Śrem: Po służbie, ale wciąż na straży. Dzielnicowy udaremnił dalszą jazdę pijanemu kierowcy
Śrem: Po służbie, ale wciąż na straży. Dzielnicowy udaremnił dalszą jazdę pijanemu kierowcy
Krzyżacy pokonani pod Grunwaldem, a teraz czas na Malbork. Już od 18 lipca Jarmark Kultury Średniowiecznej Oblężenie 1410
Krzyżacy pokonani pod Grunwaldem, a teraz czas na Malbork. Już od 18 lipca Jarmark Kultury Średniowiecznej Oblężenie 1410
Elbląg: Wielka Wyprawa Maluchów. Blisko 70 legendarnych aut przyjechało na Warmię i Mazury w słusznej sprawie. Duże wydarzenie już za nami
Elbląg: Wielka Wyprawa Maluchów. Blisko 70 legendarnych aut przyjechało na Warmię i Mazury w słusznej sprawie. Duże wydarzenie już za nami
Chocz: Po 12 latach kolegiata ponownie otwarta. W zabytkowym kościele w powiecie pleszewskim odprawiona zostanie pierwsza msza
Chocz: Po 12 latach kolegiata ponownie otwarta. W zabytkowym kościele w powiecie pleszewskim odprawiona zostanie pierwsza msza