Wielkopolska: To będzie kraj starych ludzi. Do 2050 r. zniknie niemal pół miliona Wielkopolan. Mamy przerażające dane

Marzyliśmy o Polsce 40-milionowej. Już wiemy, że to był tylko miraż. Niedługo będzie nas 30 milionów. Fatalna demografia w Polsce jest faktem. Dotknie też Wielkopolskę.
Polskie społeczeństwo starzeje sięPolskie społeczeństwo starzeje się
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Adobe
Szymon Paź

Coraz mniej Wielkopolan

Od 5 lat spada liczba mieszkańców województwa wielkopolskiego. W 2020 r. było nas rekordowo dużo - w Wielkopolsce mieszkało 3 507 042 osób. Na koniec 2024 r. - 3 479 986 - 27 tysięcy osób mniej (spadek o 0,77 proc.). A ten wynik należy do najlepszych w kraju - szybciej spadała liczba mieszkańców aż 12 województw. Tylko 3 trzymają się lepiej od wielkopolskiego:

  • pomorskie odnotowało wzrost o 1237 osób (0,05 proc.),
  • małopolskie straciło 3608 mieszkańców (-0,11 proc.),
  • mazowieckie straciło 9294 mieszkańców (-0,17 proc.).

Dla porównania między grudniem 2020 r. i grudniem 2024 r. województwo śląskie straciło aż 120,5 tys. osób, a najszybciej kurczyło się świętokrzyskie (spadek o 3,47 proc.).

I choć niektórym mogłoby wydawać się, że winna jest pandemia COVID-19, to po skorygowaniu danych okazuje się, że najważniejsza przyczyna spadku liczby ludności jest inna i bardzo groźna dla przyszłości - w Wielkopolsce nastąpił wyraźny spadek urodzeń.

Gwałtowny spadek narodzin

W 2024 r. urodziło się w województwie wielkopolskim 25 tys. dzieci - 15,5 tysiąca mniej niż w najlepszych latach XXI w. - 2008-2010 i 2017. W latach 2022-24 urodziło się mniej dzieci niż w najgorszym do tej pory 2002 r.

Wielkopolski wskaźnik TFR (ang. total fertility rate; przeciętna liczba dzieci urodzonych przez kobietę w wieku rozrodczym) szoruje po dnie i wynosi 1,17. Co ważne - aby liczba ludności (naturalnie) rosła powinien on wynosić 2,1.

Ratujemy się migracjami

Maleje liczba narodzin, rośnie liczba zgonów. Mimo to liczba mieszkańców Wielkopolski nie spada tak gwałtownie, jak w innych województwach. Dzieje się tak dzięki migracjom.

Chodzi przede wszystkim o migracje wewnętrzne (w Polsce), przede wszystkim w poszukiwaniu lepszych warunków do życia, w tym pracy czy zarobków. Tych, którzy przyjeżdżają do Wielkopolski jest więcej (w 2024 r. o ponad 2 tys.) od tych, którzy z niej wyjeżdżają (np. do Warszawy, Krakowa, Wrocławia czy Trójmiasta).

Co ważne - GUS podając liczbę ludności podaje liczbę mieszkańców "stałych". To oznacza m.in., że nie bierze pod uwagę studentów (mieszkańcy "sezonowi"; w Poznaniu jest ich najwięcej w przeliczeniu na 1000 mieszkańców w całej Polsce), ale też nie bierze pod uwagę imigrantów zarobkowych (np. z Ukrainy, Białorusi, krajów Kaukazu czy Ameryki Południowej i Łacińskiej), o ile nie przebywają oni w Polsce dłużej niż 5 lat (to jeden z warunków do uznania kogoś za mieszkańca "stałego").

Nie będzie miał kto pracować?

Choć napływ Polaków z innych regionów kraju oraz obywateli innych państw nie ustaje, to starzejące się społeczeństwo i malejące roczniki młodych, wchodzących na rynek pracy, mogą spowodować, że w wielkopolskich firmach może zabraknąć rąk do pracy.

Sytuacja jest naprawę poważna. W latach 2010-2024, wg GUS, o 194 tys. zmalała liczba osób w wieku "produkcyjnym" (mężczyźni w wieku 18-64 lata i kobiety w wieku 18-59 lat). W 2010 r. było ich ponad 2,2 miliony, w 2024 r - 2 miliony 41 tysięcy. Według prognoz GUS w 2030 r. ich liczba spadnie poniżej 2 milionów, a w 2060 r. nawet poniżej 1,5 miliona.

Opracowano na podstawie prezentacji "Sytuacja demograficzna Wielkopolski" zaprezentowanej przez Jacka Kowalewskiego, dyrektora Urzędu Statystycznego w Poznaniu, na konferencji "Odpowiedzialni za przestrzeń. Nowe wyzwania - nowe rozwiązania", która odbyła się pod patronatem "Głosu Wielkopolskiego" w Poznaniu 10 września 2025 r.

Wybrane dla Ciebie

Nielegalni imigranci zatrzymani między innymi w Kujawsko-Pomorskiem. To obywatele Ukrainy, Gruzji, Mołdawii, Kolumbii, Turcji i Tunezji
Nielegalni imigranci zatrzymani między innymi w Kujawsko-Pomorskiem. To obywatele Ukrainy, Gruzji, Mołdawii, Kolumbii, Turcji i Tunezji
Padł historyczny rekord. To warzywo królowało na polskich stołach
Padł historyczny rekord. To warzywo królowało na polskich stołach
Miliony strat. 4 osoby zatrzymane za oszustwa skarbowe przez agentów z Wielkopolski
Miliony strat. 4 osoby zatrzymane za oszustwa skarbowe przez agentów z Wielkopolski
Warszawa: Miasto kupi nowe autobusy. Takich w stolicy jeszcze nie było
Warszawa: Miasto kupi nowe autobusy. Takich w stolicy jeszcze nie było
Kraków: Wypadek na A4. Na miejscu pracują wszystkie służby
Kraków: Wypadek na A4. Na miejscu pracują wszystkie służby
Twórca Hell is Us krytykuje "lekko bezduszną" nagłą premierę Silksong
Twórca Hell is Us krytykuje "lekko bezduszną" nagłą premierę Silksong
Groźby śmierci po wycieku z Mass Effect. Gracze oskarżają fandom
Groźby śmierci po wycieku z Mass Effect. Gracze oskarżają fandom
Pomoc z ARiMR dla KGW 2025. Agencja dołożyła kolejne miliony
Pomoc z ARiMR dla KGW 2025. Agencja dołożyła kolejne miliony
Nowa odmiana borówki — oczekiwany przełom w uprawie i smaku jagód
Nowa odmiana borówki — oczekiwany przełom w uprawie i smaku jagód
Warszawa: Skradziony w Hiszpanii, odnaleziony przez "Kobrę" w warszawskim komisie
Warszawa: Skradziony w Hiszpanii, odnaleziony przez "Kobrę" w warszawskim komisie
Warszawa: Kradzież rozbójnicza w sklepie na Bielanach – mężczyzna aresztowany na 3 miesiące
Warszawa: Kradzież rozbójnicza w sklepie na Bielanach – mężczyzna aresztowany na 3 miesiące
Faściszowa: Śmiertelny wypadek motocyklisty w powicie tarnowskim. Nie żyje 25-latek
Faściszowa: Śmiertelny wypadek motocyklisty w powicie tarnowskim. Nie żyje 25-latek