Wieruszów: Policjantka wracając ze służby pomogła rannej kobiecie
Wracając ze służby policjantka z wieruszowskiej komendy zauważyła kobietę z zakrwawioną twarzą. Funkcjonariuszka natychmiast udzieliła pomocy poszkodowanej 23-latce i za pośrednictwem dyżurnego jednostki wezwała Zespół Ratownictwa Medycznego.
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Adobe
Marcin Stadnicki
Poszkodowana młoda kobieta dzięki reakcji policjantki z Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowie doczekała się szybkiej pomocy. Była środa 26 listopada. Funkcjonariuszka wracająca ze służby po godzinie 22 w miejscowości Polesie zauważyła dwie osoby przy drodze. Jedna z nich, kobieta miała zakrwawioną twarz.
Funkcjonariuszka, widząc, że poszkodowana może potrzebować pilnej pomocy medycznej, natychmiast powiadomiła oficera dyżurnego. Na miejsce skierowano patrol oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. Ratownicy stwierdzili u kobiety uraz szczęki i przewieźli ją do szpitala na dalszą obserwację. Interweniujący policjanci w rozmowie z 23-latką i obecnym na miejscu jej znajomym ustalili, że kobieta idąc drogą, straciła równowagę i przewróciła się, w wyniku czego doznała obrażeń twarzy - informuje st. asp. Piotr Siemicki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowie.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Policjantka, która pomogła 23-latce na co dzień służy w zespole patrolowo-interwencyjnym wieruszowskiej komendy.
Sytuacja ta po raz kolejny pokazuje, że policjanci nawet w czasie wolnym od pracy, reagują na zdarzenia zagrażające życiu i zdrowiu osób potrzebujących. Udowadniają tym samym, że policjantem jest się przez cały czas, nie tylko podczas pełnienia służby - podkreśla Piotr Siemicki.