Wjechał bmw na Pietrytnę bez przepustki. Chciał zjeść kebaba - karę wymierzy mu sąd
Mocno pobudzony był kierowca ciemnego bmw na holenderskich tablicach rejestracyjnych, którego legitymowali strażnicy miejscy przed jednym z lokali gastronomicznych na ul. Piotrkowskiej. Mężczyzna nie chciał pokazać dokumentów i przyjąć mandatu za wjazd na deptak bez przepustki.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Lila Sayed
W rozmowie z funkcjonariuszami twierdził, że przyjechał na kebaba, a dowód osobisty pokaże tytlko "psom" (tak nazwał lekceważąco policjantów).
- Był pobudzony i próbował oddalić się z miejsca zdarzenia - relacjonują przebieg interwencji strażnicy.
Ostatecznie jednak udało się strażnikom miejskim przekonać pewnego siebie rozmówcę do okazania dokumentów, bo skierowali wniosek o ukaranie go do sądu.