Włoszczowa. Policjant chciał pomóc kierowcy po wypadku, ale ten zaczął uciekać. Miał ponad 3 promile
Dla prawdziwego policjanta służba nie kończy się wraz ze zdjęciem munduru. Przekonał się o tym kierowca opla, który – będąc pod silnym wpływem alkoholu – wjechał do rowu na terenie gminy Włoszczowa. Mężczyzna próbował oddalić się z miejsca zdarzenia, jednak został powstrzymany przez czujnego funkcjonariusza, który przypadkiem przejeżdżał w pobliżu.
Kryminalki.pl
Do sytuacji doszło w poniedziałek, 12 maja około godziny 11:00. Policjant, choć był wtedy poza służbą, natychmiast zareagował, gdy zauważył auto w rowie. Zatrzymał się, by sprawdzić, czy nikt nie potrzebuje pomocy. Gdy kierowca próbował uciec, funkcjonariusz błyskawicznie go ujął. Badanie wykazało ponad trzy promile alkoholu w jego organizmie. Na tym jednak nie koniec – mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania, a ponadto obowiązywały go sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.
Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie 41-latek odpowie przed sądem. To zdarzenie po raz kolejny pokazuje, że policyjna czujność nie zna godzin pracy – służba trwa zawsze, gdy potrzebna jest reakcja.