Wojsko w Sobieszynie, Janowie Lubelskim i Poniatowej. Na jakim etapie jest formowanie jednostek w tych lokalizacjach?
O postęp w formowaniu jednostek wojskowych w Sobieszynie, Janowie Lubelskim i Poniatowej pyta w skierowanej do ministra obrony narodowej interpelacji Michał Moskal, lubelski poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Decyzję o ich powstaniu podjęto w 2023 r., jeszcze za rządów PiS. W Sobieszynie (pow. rycki) miał zostać utworzony dywizjon przeciwlotniczy, w Poniatowej (pow. opolski) miała mieścić się siedziba 18. Brygady Zmotoryzowanej, wchodzącej w skład 18 Dywizji Zmechanizowanej. Z kolei w Janowie Lubelskim miał stacjonować batalion logistyczny będący częścią 4. Brygady Logistycznej.
- Proces formowania 4. Brygady Logistycznej, dyslokowanej w miejscowościach Pomiechówek, Zamość, Rzeszów i Łódź, następuje na podstawie decyzji Ministra Obrony Narodowej, natomiast formowanie kolejnych pododdziałów brygady, w tym batalionów logistycznych, jest uwarunkowane zatwierdzeniem dokumentu pt. „Koncepcja reorganizacji mobilnego potencjału wsparcia i zabezpieczenia logistycznego III poziomu w latach 2025-2035.”, który jest obecnie w fazie opracowywania – odpowiada Paweł Bejda, wiceminister obrony narodowej.
Zdaniem Moskala, „brak terminów oznacza realne opóźnienia w budowie potencjału logistycznego, kluczowego dla wschodniej flanki NATO”.
Jak przekazał Bejda, „nieruchomości resortu obrony narodowej zlokalizowane w Sobieszynie przekazano Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie z przeznaczeniem na dodatkowe lądowisko/lotnisko, celem zwiększenia zdolności procesu szkolenia pilotów”.
- To nie tylko złamana obietnica, ale bezpośrednie narażenie Lubelszczyzny na ryzyko. Bliskość granicy z Ukrainą i Białorusią wymaga solidnej tarczy przeciwlotniczej, a nie tylko lądowiska dla ćwiczeń. Obecny rząd traktuje nasz region jak peryferie, gdzie bezpieczeństwo jest opcjonalne – grzmi Moskal.
A jak wygląda sytuacja w Poniatowej?
- Sporządzono Plan Zabudowy Terenu Zamkniętego i Plan Inwestycji. Obecnie trwają prace nad opracowaniem dokumentacji projektowo-kosztorysowej. Wykonawca uzyskał decyzję o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego oraz decyzję Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie o wyłączenie z produkcji leśnej gruntów przeznaczonych pod przedmiotową inwestycję – informuje wiceszef MON.
Pojawiły się także inne przeszkody.
- Ze względu na stwierdzenie faktu (podczas opracowywania przedmiotowej dokumentacji), iż lokalizacja działki znajduje się na terenie dawnego hitlerowskiego obozu pracy przymusowej (działającego w latach 1940-1943) oraz opinii Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, celowość realizacji inwestycji w przedmiotowej lokalizacji poddawana jest ponownej analizie – precyzuje Bejda.
W opinii Moskala, „odpowiedź resortu obrony potwierdza jego najgorsze obawy”.
- Zamiast realnych inwestycji w bezpieczeństwo regionu, dostajemy biurokratyczne wymówki i symboliczne gesty, które nie chronią mieszkańców przed rosnącymi zagrożeniami ze Wschodu. Mieszkańcy Lubelszczyzny mają prawo do realnej ochrony, nie do biurokratycznych wymówek. Bezpieczeństwo narodowe nie może być zakładnikiem politycznej opieszałość – ocenia parlamentarzysta.