Wólka Komaszycka: 80-latek spadł z przyczepy podczas prac polowych

Do zdarzenia doszło wczoraj po południu. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, 80-latek pomagał swojemu 40-letniemu znajomemu w zwożeniu sprasowanego siana z łąki. Prace były prowadzone przy użyciu ciągnika Ursus C-330 z przyczepą, na której ułożono belki siana.

Podczas wjazdu na prywatną posesję mężczyzna stał na przyczepie, na ułożonych belkach. W pewnym momencie stracił równowagę i spadł na asfaltową nawierzchnię, doznając obrażeń ciała. Zespół ratownictwa medycznego przetransportował poszkodowanego do szpitala w Lublinie.

Policjanci ustalili, że 40-latek kierujący ciągnikiem był trzeźwy, jednak nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Na miejscu wypadku funkcjonariusze zabezpieczyli ślady i wykonali oględziny, a obecnie trwają dalsze czynności mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia.

– Praca na roli wiąże się z ryzykiem, zwłaszcza podczas transportu ładunków czy prac z użyciem maszyn – przypomina kom. Sabina Piłat-Kozieł z Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim. – Zdecydowanie odradzamy przewożenie osób na przyczepach. To nie tylko naruszenie przepisów, ale przede wszystkim realne zagrożenie życia i zdrowia.

Policja apeluje również, by osoby pracujące przy sprzęcie rolniczym były wypoczęte, skupione i posiadały wymagane uprawnienia. Zmęczenie, rutyna czy pośpiech to najczęstsze przyczyny poważnych wypadków na polach i w gospodarstwach.

Każdy sezon prac rolnych niesie ze sobą ryzyko niebezpiecznych zdarzeń. Stosowanie się do podstawowych zasad bezpieczeństwa może zapobiec tragediom i ochronić życie oraz zdrowie – zarówno nasze, jak i naszych bliskich.