Wpłynęło ponad milion wniosków. Będzie jeszcze więcej

Podczas konferencji prasowej, która odbyła się w Bielańskim Centrum Wsparcia Seniora „Senior +” w Warszawie, minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przypomniała, że program renty wdowiej ma swoje korzenie w projekcie obywatelskim. Projekt ten został zainicjowany przez Lewicę oraz organizacje społeczne, które zdołały zebrać ponad 200 tys. podpisów. Dzięki temu projekt trafił do Sejmu, gdzie stał się podstawą do stworzenia obecnego programu rządowego.

Minister podkreśliła znaczenie tego projektu jako inicjatywy obywatelskiej, która zyskała szerokie poparcie społeczne. To właśnie dzięki zaangażowaniu obywateli możliwe było wprowadzenie tego rozwiązania, które ma na celu wsparcie osób, które straciły swoich małżonków.

Minister Dziemianowicz-Bąk zwróciła uwagę na istotność terminowego składania wniosków o rentę wdowią. Zaznaczyła, że najlepiej jest złożyć wniosek do końca lipca. Osoby, które spełnią ten warunek i uzyskają przyznanie renty do końca tego miesiąca, otrzymają świadczenie z wyrównaniem od lipca.

Renta wdowia to świadczenie, które łączy w sobie różne elementy. Może to być na przykład 100% świadczenia własnego oraz 15% świadczenia przysługującego po zmarłym małżonku. W przypadku około 300 tys. świadczeń, które są wypłacane przez ZUS oraz inne organy emerytalne i rentowe (IOR), uprawniony otrzyma dwa przelewy: jeden z ZUS, a drugi z innej instytucji.

Osoba uprawniona dostanie jedną decyzję od organu, który będzie wypłacał 15% świadczenia. Z drugiej instytucji otrzyma informację o kontynuowaniu wypłaty dotychczasowego świadczenia w pełnej wysokości, czyli 100%. Taki system ma na celu uproszczenie procesu wypłaty oraz zapewnienie przejrzystości dla beneficjentów.