Wrocław: Festiwal letnich kolorów i zapachów na Dworcu Świebodzkim
Dworzec Świebodzki to dobrze znane miejsce na zakupowej mapie Wrocławia. Targowisko, które powstało w miejsce nieczynnego dworca kolejowego, co tydzień przyciąga tłumy. W niedzielę 20 lipca było tam wyjątkowo tłoczno. A to za sprawą lata i szczytu sezonu na warzywa i owoce.
W niedzielę handel na Świebodzkim kwitnie. Kupić można tam dosłownie wszystko, od produktów spożywczych, przez ubrania, po sprzęt RTV i AGD. A teraz, latem na straganach królują świeże warzywa i owoce. Nie ma się co dziwić, bo sezon w pełni, a przy stoiskach kolejki i tłum ludzi.
Na straganach można było znaleźć:
- morele,
- śliwki,
- porzeczki,
- agrest,
- jeżyny,
- maliny,
- paprykę,
- bakłażany,
- arbuzy,
- fasolkę szparagową,
- patisony,
- kukurydzę,
- ogórki,
- zioła,
- czosnek.
Na jednym ze stoisk były nawet kurki, a to już przypomina, że małymi krokami zbliża się sezon na grzyby.
W niedzielę (20 lipca) na targowisku nie było gdzie wetknąć szpilki. Największe kolejki – poza straganami z warzywami i owocami - ustawiały się do stoisk z „markowymi” ubraniami czy obuwiem.
Wrocław Świebodzki to najstarszy z trzech zachowanych do dziś pasażerskich dworców kolejowych we Wrocławiu. Wyłączony z eksploatacji kolei pozostaje od 1991 roku. Przejście całego targowiska niespiesznym krokiem zajmuje około dwóch, trzech godzin.
Handel na Dworcu Świebodzkim odbywa się w każdą niedzielę od godz. 6 do godz. 15.