Wrocław: Na kampusie SWPS odsłonięto niecodzienny pomnik
Nowy pomnik szczura we Wrocławiu. Dlaczego powstał?
Pomnik został w całości sfinansowany przez studentów psychologii, którzy wpadli na pomysł jego stworzenia. Data odsłonięcia nie była przypadkowa. Tego samego dnia odbyła się inauguracja roku akademickiego.
- Na psychologii często mówi się o tym, jak wiele zawdzięczamy zwierzętom w rozumieniu ludzkich zachowań. Rzadziej wspomina się o tym, jak wiele z nich zostało w imię nauki brutalnie poświęconych. Chcieliśmy, aby wszystkie osoby, które rozpoczynają studia na naszej uczelni, wchodząc za każdym razem na nasz wydział, mogły spojrzeć na tego szczura i mieć chwilę refleksji, że o ludziach wiemy dużo dzięki badaniom zwierząt - mówi Kamil Godawski, student i członek komitetu tworzącego pomnik.
Zobacz też: Ten piękny pałac nie miał sobie równych. Był kolosem! Została malownicza wieża
Najsłynniejsze, brutalne eksperymenty na szczurach
Pomnik ma charakter symboliczny i przedstawia uogólniony wizerunek szczura laboratoryjnego. Na tablicy znajduje się jednak imię: "dla Barnabusa". To odniesienie do jednego z najsłynniejszych szczurów eksperymentalnych, który zapisał się w historii badań nad zachowaniem.
- Barnabus był szczurem, który wziął udział w badaniach behawiorystów. Badali oni możliwości uczenia się. Szczur Barnabus znalazł się w specyficznym badaniu, w którym sam sobie mógł dostarczać przyjemność seksualną. Do ośrodków przyjemności seksualnej w mózgu Barnabusa przyczepiono elektrody. Mógł włączać je po naciśnięciu przycisku. Szczur bardzo szybko nauczył się, że wciśnięcie przycisku dostarcza mu takiej przyjemności. Niestety, trochę przesadził. Naciskał, naciskał i stracił życie - opowiada prof. dr hab. Dariusz Doliński z Uniwersytetu SWPS.
Jak dodaje profesor, pomnik ma być podziękowaniem dla wszystkich zwierząt laboratoryjnych - od karaluchów po małpy. Wszystkie odgrywają kluczową rolę w odkrywaniu tajemnic ludzkiej psychiki.
Zobacz także: Kultowe schronisko z kłopotami. Ścieki leciały prosto do górskiego potoku
Kolejnym z przykładów badań, o których przypomina pomnik, jest eksperyment nad zjawiskiem nadziei. Szczury wrzucano do beczki z wodą, by sprawdzić, jak długo będą walczyć o życie. Te, które raz wcześniej uratowano, potrafiły pływać nawet 60 godzin, podczas gdy pierwsza grupa poddawała się po 15 minutach.
- To doświadczenie pokazało, że nawet u tak małych zwierząt jak szczury istnieje coś, co możemy nazwać nadzieją. Skoro potrafimy ją badać u zwierząt, tym bardziej możemy próbować zrozumieć ją u ludzi - dodaje Kamil Godawski.
Szczury we Wrocławiu. Czy pomnik będzie atrakcją turystyczną?
Wrocław, znany jest z licznych krasnali, pięknych kamienic, mostów, Rynku, zakorkowanej Zwycięskiej i... miejskiej plagi szczurów. Mieszkańcy widzą je codziennie. Dzisiaj zyskał nową, niecodzienną atrakcję. Czy pomnik szczura stanie się turystycznym hitem?
- Mam nadzieję, że pomnik nie będzie w ten sposób odbierany. Szczury to nie tylko specjalność Wrocławia. W bardzo wielu polskich miastach szczur się zadomowił i czasami psychologowie badają szczury miejskie. Są one bardziej inteligentne od szczurów laboratoryjnych. Mój kolega, Wojciech Pisula, z Instytutu Psychologii Polskiej Akademii Nauk wyłapał szczury w Warszawie i robi badania z udziałem tych właśnie zwierząt. Wrocław rzeczywiście w różnych dowcipach przedstawiany jest nie tylko z krasnalami, ale też ze szczurami. Mamy problem z plagą szczurów, ale nasz szczur jest inny. To jest szczur, którego powinniśmy lubić. Szczurów, które wałęsają się po mieście, niekoniecznie - podkreśla prof. Doliński.