Wspólna akcja licealistów z Leszna i gminy Rydzyna. Bieg i marsz z kijkami w akcji "Transplantacja, jesteśmy na tak"
W sobotę na Leśnej Polanie w Dąbczu miało miejsce wydarzenie zorganizowane przez I Liceum Ogólnokształcące w Lesznie we współpracy z gminą Rydzyna i rydzyńskim Ośrodkiem Kultury. W biegu „Transplantacja,jesteśmy na tak" wzięło udział ponad sto osób
Akcja "Transplantacja, jesteśmy na tak" to nie tylko impreza sportowa
„Transplantacja, jesteśmy na tak" to nie tylko impreza sportowa. Głównym celem jest zwiększenie świadomości społecznej w zakresie przeszczepiania narządów, jako metody ratującej życie i przywracającej zdrowie ciężko chorym ludziom.
- Chcemy zachęcić ludzi do noszenia za sobą oświadczeń woli, w którym wyrażamy zgodę na przeszczepiania narządów po naszej śmierci - mówiła nauczycielka I LO Kamila Andrzejewska-Majchrzak.
Wystartowali z Leśnej Polanie w Dąbczu
Do biegu na dystansie sześć i pół kilometra oraz marszu z kijkami na pięć kilometrów zgłosiło się sto osób. Całą akcję zorganizowali licealiści z Leszna we współpracy z gminą Rydzyna. Dla każdego uczestnika biegu i marszu z kijkami był pamiątkowy medal.
- Cieszę się, że w akcji w 2025 roku bierze udział tylu biegaczy i osób, które pójdą z kijkami. Wszystkim życzę dobrej zabawy, pamiętając, że najważniejszy jest cel akcji - mówił burmistrz Rydzyny Kornel Malcherek.
Po co transplantacja?
Transplantacja, znana również jako przeszczep, to zabieg medyczny polegający na pobraniu narządu, tkanki lub komórek od dawcy i wszczepieniu ich do organizmu biorcy. Celem transplantacji jest zastąpienie chorego narządu lub jego części zdrowym, co pozwala na ratowanie życia lub poprawę jakości życia osób z chorobami przewlekłymi.
Narządy, tkanki i komórki do przeszczepu są pobierane od dawców, którymi mogą być osoby zmarłe (po stwierdzeniu śmierci mózgowej lub nieodwracalnym zatrzymaniu krążenia) lub żyjące. Statystyki nie są najlepsze, potrzebujących biorców organów jest bardzo wielu. Osoby liczone są w tysiącach, natomiast dawców jest niewielu.