Wypalali trawy – poniosą konsekwencje. Policja przypomina: to nielegalne i skrajnie niebezpieczne
Wczoraj niżańscy policjanci zostali powiadomieni o pożarze traw na terenie gminy Jeżowe. Na miejsce skierowano funkcjonariuszy z lokalnego posterunku. Jak ustalili, 52-letni mężczyzna wypalał trawę na łące. W pewnym momencie stracił kontrolę nad ogniem, który – podsycany przez wiatr – zaczął zagrażać pobliskim drzewom. Pożar udało się ugasić. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym.
Do podobnej sytuacji doszło kilka dni wcześniej na terenie gminy Jarocin. Tam interweniowali policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego. Na miejscu ustalili, że za podpalenie odpowiada 73-latek. Mężczyzna przyznał, że nie zdawał sobie sprawy z zagrożenia. Ogień rozprzestrzeniał się w kierunku pobliskiego zagajnika. Pożar został opanowany przez strażaków. Wobec mieszkańca powiatu niżańskiego prowadzone są czynności wyjaśniające.
Policjanci przypominają: wypalanie traw to wykroczenie, które może prowadzić do tragedii.
Dlaczego wypalanie traw jest tak niebezpieczne?
- Dym z pożarów stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia ludzi – szczególnie dzieci, seniorów i osób z chorobami układu oddechowego.
- Zadymienie ogranicza widoczność na drogach, co może prowadzić do groźnych wypadków.
- W płomieniach giną zwierzęta, które nie mają szans na ucieczkę.
- Ogień niszczy owady zapylające, w tym pszczoły, co negatywnie wpływa na rolnictwo i ekosystem.
- Gleba po wypaleniu staje się jałowa – traci swoje naturalne właściwości i zdolność do regeneracji.
Policja zapowiada stanowczą reakcję na każdy przypadek wypalania traw. Funkcjonariusze mają obowiązek przeciwdziałać działaniom zagrażającym zdrowiu, życiu i mieniu mieszkańców.
Dbajmy o siebie nawzajem i wspólne bezpieczeństwo. Razem możemy powstrzymać tę groźną i nielegalną praktykę.