Wyprawa druhów z OSP Śrem. Strażacy zdobyli szczyt Babiej Góry
Strażak na szlaku, czyli wyjątkowa akcja zachęcają do oddawania komórek macierzystych i szpiku
W weekend (5.06) grupa 998 strażaków z całej Polski wyruszyła na szlak w Beskidach, by zdobyć szczyt Babiej Góry. Wszystko to w ramach akcji Strażak na szlaku. Organizatorzy tej akcji razem z Fundacją DKMS promują w ten sposób dawstwo komórek macierzystych i szpiku. Mundurowi wyruszyli na szlak, by dodać otuchy tym pacjentom, którzy na co dzień walczą z nowotworami krwi i kości. Jednocześnie przypomnieli, jak duże znaczenie ma rejestracja w bazie potencjalnych Dawców Szpiku.
- To już 5. edycja tej niesamowitej inicjatywy, która łączy ludzi z całej Polski wokół jednego celu: ratowania życia. Bo choć nie każdy z nas nosi mundur, każdy może zostać bohaterem – wystarczy chcieć pomóc. W tym roku do akcji przyłączyło się około 200 jednostek straży pożarnej, które nie tylko zdobywały szczyty, ale też pomagały rejestrować nowych potencjalnych Dawców - przekazała Fundacja DKMS.
Druhowie z OSP Śrem na szczycie Babiej Góry
W tym strażackim gronie, które wyruszyło na szczyt Babiej Góry, znaleźli się m.in. druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Śremie. Nasi ochotnicy podobnie jak pozostali uczestnicy wyprawy wyruszyli na szlak w pełnym umundurowaniu i wyposażeniu. Jak poinformowali w swoich mediach społecznościowych, każdy z nich spędził w górach około 12 godzin, przeszedł ok. 27 kilometrów i zrobił niemal 40 tysięcy kroków.
- Około 4:00 rano, w pełnym umundurowaniu bojowym, wyruszyliśmy na szlak, aby po kilku godzinach wymagającej wędrówki stanąć na szczycie Babiej Góry – zmęczeni, ale dumni i z poczuciem spełnienia. Dziękujemy za wsparcie, dobre słowa i obecność duchem – każdy krok miał znaczenie - napisali druhowie z OSP Śrem na swoim Facebooku.