Lublin: Inauguracja roku akademickiego. Na UMCS-ie wzrost liczby studentów
Ile osób zaczyna rok akademicki na UMCS-ie?
Mimo kłopotów związanych z demografią i problemami natury geopolitycznej cieszymy się z obecnej rekrutacji, ponieważ zainteresowanie studiami na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej wyraziło i wczoraj było immatrykulowanych ponad 7,6 tys. nowych studentów. W porównaniu z rokiem ubiegłym jest to większa liczba, z czego się cieszymy. Jest w tym gronie również ponad 800 studentów zagranicznych, co również traktujemy jako duży sukces, ponieważ kwestie proceduralne, legislacyjne związane z pozyskaniem wiz dla studentów zagranicznych i regulacje prawne związane z przyjęciem takich osób na uczelnię wymagają jeszcze usprawnienia.
Czy kwestie formalne udało się załatwić przed początkiem roku akademickiego?
Nastawiamy się, że grupa studentów aż do momentu uzyskania wiz będzie odbywała zajęcia zdalnie. Potrwa to przynajmniej przez pierwsze miesiące.
Mówił pan o wzroście osób biorących udział w rekrutacji. Biorąc pod uwagę spadkową tendencję liczby studentów i studentek w Lublinie, nie można uniknąć pytania - jak to się udało?
To tajemnica uczelni i strategii realizowanej w ramach uczelni. Od początku poprzedniej kadencji, biorąc pod uwagę wszystkie trudności zewnętrzne, poziom studentów utrzymuje się na ok. 7,5 tys. Tegoroczny wzrost wyraźnie zaznacza się na tle poprzednich lat i jest optymistyczny, mimo mało optymistycznej sytuacji zewnętrznej.
Najważniejszy cel uczelni na ten rok?
Prowadzenie badań naukowych i dydaktyki na najwyższym poziomie, szeroka współpraca z otoczeniem zewnętrznym.
Czyli podmiotami biznesowymi?
Z podmiotami biznesowymi w zeszłym roku podpisaliśmy przynajmniej kilka umów partnerskich. Podobnie będzie w tym roku. Ale zamierzamy też dalej rozwijać dobrą współpracę z uczelniami, miastem Lublin, z urzędem marszałkowskim i wojewodą lubelskim. To wszystko już teraz ładnie, synergicznie się spina.