Zaginięcie 5-latki z Chisholm. Do dziś jej nie odnaleziono

Czerwcowe popołudnie 2003 roku w Chisholm miało być zwyczajne, a zamieniło się w jeden z najbardziej przejmujących dramatów w historii Minnesoty. Pięcioletnia LeeAnna Warner wyszła tylko na chwilę, by odwiedzić koleżankę. Nigdy nie wróciła do domu.

LeeAnna Warner LeeAnna Warner
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Kobiety Historii

Chisholm – miasto żelaza

Chisholm od końca XIX wieku rozwijało się dzięki przemysłowi wydobywczemu. Pierwsze osady powstały tu jeszcze zanim odkryto złoża rudy żelaza – początkowo przyciągały je bogate lasy, a potem górnicze fortuny. W 1901 roku Chisholm uzyskało status miasta, a już kilka lat później liczyło ponad 6 tysięcy mieszkańców i 500 budynków.

Dynamiczny rozwój przerwał pożar w 1908 roku, który niemal doszczętnie zniszczył miasto. Odbudowa przyniosła nową jakość – powstały murowane domy i silna, zżyta społeczność, która przez dekady opierała się kryzysom gospodarczym i zmianom społecznym.

Współczesny Chisholm to miejsce, gdzie tradycja spotyka się z nowoczesnością. Wciąż żywe są tu wspomnienia o górniczej przeszłości, ale miasto stawia też na turystykę, edukację i pielęgnowanie lokalnej tożsamości. Właśnie w tym otoczeniu mieszkała rodzina Warnerów – Kaelin Whittaker, jej partner Christopher Warner i ich córka LeeAnna.

Dzień zaginięcia

14 czerwca 2003 roku rozpoczął się jak wiele innych. Rodzina Warnerów wróciła do domu z zakupów. Pięcioletnia LeeAnna poprosiła, by mogła odwiedzić koleżankę mieszkającą za rogiem. Kaelin zgodziła się pod warunkiem, że LeeAnna wróci na obiad przed godziną 17:00.

LeeAnna wyszła z domu około 16:30. Sąsiadka widziała ją stojącą pod drzwiami domu przyjaciółki, a potem obserwowała, jak dziewczynka odwraca się i rusza w stronę własnego domu, gdy okazało się, że nikogo nie ma w środku. To był ostatni raz, kiedy LeeAnna była widziana przez kogokolwiek.

Gdy minęła wyznaczona godzina, a LeeAnna nie wróciła, Kaelin poprosiła starszą córkę, Karlee, by poszła po siostrę. Szybko okazało się, że dziewczynka zniknęła. Rodzina natychmiast rozpoczęła poszukiwania na własną rękę, a około 21:00 zgłoszono zaginięcie na policję. Wkrótce do akcji włączyła się cała społeczność Chisholm.

Akcja poszukiwawcza

Od pierwszych godzin po zgłoszeniu zaginięcia, Chisholm zamieniło się w centrum poszukiwań. Do akcji włączyli się policjanci, strażacy, sąsiedzi, a także wyspecjalizowane ekipy z psami tropiącymi. Przeszukano domy, garaże, szopy, a nawet opuszczone kopalnie żelaza i lasy wokół miasta. W ciągu pierwszych 48 godzin nie natrafiono jednak na żaden ślad LeeAnny.

W kolejnych dniach teren przeszukiwano z powietrza przy użyciu helikopterów, a w akcję zaangażowano również ekspertów z Minnesota Bureau of Criminal Apprehension. W lipcu 2003 roku, miesiąc po zaginięciu, w pobliżu Longyear Lake znaleziono dziecięce ślady stóp. Jezioro zostało całkowicie spuszczone, jednak nie natrafiono na żadne dowody związane z LeeAnną. Zimą poszukiwania przerwano z powodu mrozu, a latem 2004 roku wznowiono je, niestety bez efektu.

W sumie przez lata policja otrzymała ponad 1700 zgłoszeń i tropów, ale żaden nie doprowadził do przełomu. W 2020 roku szef policji Vern Manner przyznał, że choć wciąż istnieją osoby, których nie można wykluczyć z kręgu zainteresowania, nie ma wystarczających dowodów, by kogokolwiek oskarżyć.

Charakterystyka LeeAnny i szczegóły śledztwa

LeeAnna Warner w chwili zaginięcia miała 5 lat, mierzyła około 97 cm wzrostu i ważyła 22,7 kg. Miała krótkie, brązowe włosy, ciemne oczy, charakterystyczny pieprzyk nad lewą kostką i dołeczek na lewym ramieniu. Ostatni raz widziano ją ubraną w niebieską sukienkę z paskiem, pomarańczową bieliznę i kolczyk z czerwonym granatem w prawym uchu. Była bosa.

Policja od początku nie wykluczała żadnej hipotezy – sprawdzano zarówno możliwość zaginięcia, jak i porwania. Szybko jednak uznano, że gdyby LeeAnna po prostu się zgubiła, jej ciało lub ślady powinny zostać odnalezione w okolicy. Zdecydowano się więc traktować sprawę jako możliwe uprowadzenie przez osobę trzecią.

W toku śledztwa przesłuchano setki osób, w tym wszystkich mieszkańców okolicy. Sprawdzano również osoby skazane za przestępstwa seksualne oraz osoby, które mogły przebywać w Chisholm w dniu zaginięcia dziewczynki.

Jednym z głównych podejrzanych był Matthew James Curtis, zatrzymany w sierpniu 2003 roku za posiadanie pornografii dziecięcej. Nie znaleziono jednak żadnych dowodów łączących go z zaginięciem LeeAnny. Curtis popełnił samobójstwo tuż przed rozprawą sądową, co wzbudziło wiele spekulacji, ale oficjalnie nie powiązano go ze sprawą.

Dramatyczna walka o prawdę

Zaginięcie LeeAnny rozbiło życie rodziny Warnerów. Po tragedii rodzina próbowała zacząć nowe życie poza Chisholm, ale nigdy nie przestała szukać odpowiedzi. Kaelin do końca życia walczyła o to, by sprawa jej córki nie została zapomniana. Zmarła w grudniu 2022 roku na raka płuc, nie doczekawszy się odpowiedzi.

Starsze siostry LeeAnny, Karlee i Whitney, kontynuują poszukiwania. Współpracują z National Center for Missing & Exploited Children, przekazały swoje DNA do testów genetycznych i apelują do wszystkich, którzy mogą mieć jakiekolwiek informacje.

W 2024 roku na billboardach w Chisholm pojawiły się zaktualizowane portrety progresywne przedstawiające, jak LeeAnna mogłaby wyglądać jako dorosła kobieta. "Nie możemy się poddać. Potrzebujemy zamknięcia. Nasza rodzina i cała społeczność zasługują na odpowiedzi" – mówi Karlee.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Uwaga! Fala upałów już u nas. Są ostrzeżenia dla Świętokrzyskiego
Uwaga! Fala upałów już u nas. Są ostrzeżenia dla Świętokrzyskiego
Nowe pociągi, trasy i przystanki. Długa lista inwestycji w Małopolsce
Nowe pociągi, trasy i przystanki. Długa lista inwestycji w Małopolsce
Betclic 3 Liga. Siarka Tarnobrzeg żegna japońskiego snajpera
Betclic 3 Liga. Siarka Tarnobrzeg żegna japońskiego snajpera
Część wrocławskiego osiedla zniknie. Aż 17 kamienic do rozbiórki. W miejsce starych budynków powstaną mieszkania na wynajem i duże parkingi
Część wrocławskiego osiedla zniknie. Aż 17 kamienic do rozbiórki. W miejsce starych budynków powstaną mieszkania na wynajem i duże parkingi
Kasety magnetofonowe wracają do łask. Takie kolekcjonerskie egzemplarze warte są kilkaset złotych
Kasety magnetofonowe wracają do łask. Takie kolekcjonerskie egzemplarze warte są kilkaset złotych
Zabytkowy dawny Morski Dom Kultury w gdańskim Nowym Porcie w opłakanym stanie. W tle zarzuty o pranie brudnych pieniędzy
Zabytkowy dawny Morski Dom Kultury w gdańskim Nowym Porcie w opłakanym stanie. W tle zarzuty o pranie brudnych pieniędzy
Wolframowe sprężynki z Uralu – co kryje się za tym tajemniczym znaleziskiem?
Wolframowe sprężynki z Uralu – co kryje się za tym tajemniczym znaleziskiem?
SeokJong Baek i "Planety". Finał 15. Festiwalu NDI Sopot Classic
SeokJong Baek i "Planety". Finał 15. Festiwalu NDI Sopot Classic
Naturalna ochrona przed komarami i kleszczami – co działa bez chemii?
Naturalna ochrona przed komarami i kleszczami – co działa bez chemii?
Stal Gorzów została współliderem w DMPJ. Co musi zrobić, by awansować?
Stal Gorzów została współliderem w DMPJ. Co musi zrobić, by awansować?
Stal Gorzów została współliderem w DMPJ. Co musi zrobić, by awansować?
Stal Gorzów została współliderem w DMPJ. Co musi zrobić, by awansować?
Mozart w nowatorskiej odsłonie. Premiera "La finta semplice" w WOK
Mozart w nowatorskiej odsłonie. Premiera "La finta semplice" w WOK