Zamek w Płotach kupiony za 1 zł. Gmina chce mu przywrócić dawny blask
Zamek w Płotach za symboliczną złotówkę
Do tej pory zabytkowa nieruchomość przy ulicy Zamkowej w Płotach była we władaniu powiatu gryfickiego. Nie było jednak pieniędzy i konkretnego pomysłu co z tym zrobić. Stąd pomysł sprzedaży zamku za 1 zł.
Akt notarialny podpisał starosta Ryszard Chmielowicz oraz wicestarosta Waldemar Wawrzyniak z burmistrzem, Szymonem Klimko.
- To historyczny moment i finał procesu rozpoczętego uchwałami rady powiatu gryfickiego oraz rady miejskiej w Płotach, które jednogłośnie poparły przekazanie obiektu. Zamek, dotychczas należący do powiatu, wraca do lokalnej społeczności. Dzięki temu ten wyjątkowy zabytek będzie mógł służyć mieszkańcom w celach kulturalnych, społecznych i publicznych. Nowy rozdział w historii Zamku właśnie się rozpoczął! - mówili samorządowcy.
Koszty utrzymania i plany na przyszłość
Wartość nieruchomości wyceniono na ok. 3 mln zł. Wcześniej próbował go sprzedać w przetargu, mimo że zgłosił się chętny, do transakcji nie doszło (chciał rozłożenia zakupu na raty). Szacunkowy kosztu roczny utrzymania obiektu to ok. 150 tys. zł.
Burmistrz Płotów zapowiedział, że pierwszym zadaniem będzie zabezpieczenie dachu przed dalszą degradacją. W zamku ma być centrum kulturalno-społeczne. Przeniosą się do niego prawdopodobnie niektóre gminne urzędy.
Zamek z XVII wieku - bogata historia i zabytkowe wnętrza
Historia zamku sięga XVII w. Formalnie nosi nazwę Nowego Zamku. Jest wpisany do rejestru zabytków i znajduje się pod ochroną.
Został zbudowany dla rodu Ebersteinów w latach 1606-1618. Odnowiony na początku XVIII w., a rozbudowany w latach 1909-1911 dla Karla Bernarda von Bismarcka.
Po II wojnie światowej był siedzibą szkoły rolniczej, a potem internatu dla dojeżdżających do Zespołu Szkół Rolniczych. Mieści bogate zbiory "Biblioteki Pomorskiej", okazy monet, kolekcje dzieł sztuki oraz kolekcje XVII-wiecznych gobelinów.