Zamiast skosić trawę, wsiedli na skuter. Młodzi mieszkańcy gminy Kobylnica wpadli w kłopoty
Mieli skosić trawę na posesji, jednak zamiast kosiarki wzięli z garażu skuter i wyjechali na drogę. Policjanci słupskiej drogówki zatrzymali do kontroli dwóch nastolatków, którzy jechali motorowerem bez kasków ochronnych. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie chłopcy odpowiedzą przed sądem rodzinnym.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Wojciech Lesner
Wczoraj wieczorem policjanci słupskiej drogówki, patrolujący teren gminy Kobylnica zauważyli jadących na motorowerze nastolatków, którzy nie mieli na głowach kasków. Mundurowi od razu zatrzymali ten pojazd do kontroli, aby przerwać niebezpieczną sytuację.
- Podczas rozmowy z chłopcami funkcjonariusze ustalili, że kierujący skuterem ma 14-lat, a siedzący za nim pasażer 11. Obaj z racji wieku nie mieli uprawnień do kierowania pojazdem tego typu. Na polecenie funkcjonariuszy starszy z chłopców zadzwonił do mamy i po chwili opiekunowie obu z nich przyjechali na miejsce. Nieświadomi rodzice poinformowali policjantów, że jeden z chłopców został poproszony o skoszenie trawy na posesji i z garażu zamiast kosiarki, zabrał skuter na który wsiadł z kolegą i wyjechał na drogę. Mundurowi sporządzili w związku z tym zdarzeniem dokumentację, która zostanie przekazana do sądu rodzinnego. Konsekwencje poniosła również mama jednego z chłopców, którą policjanci ukarali mandatami za udostępnienie pojazdu osobie nieposiadającej uprawnień do kierowania oraz brak badań technicznych w wysokości 300 i 100 złotych – relacjonuje podkom. Jakub Bagiński oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
Policjanci przypominają! Wakacje zbliżają się wielkimi krokami. Miejmy wpływ na to co robią nasze dzieci i zadbajmy o ich bezpieczeństwo. Brak kasku podczas upadku lub zderzenia może zakończyć się poważnymi obrażeniami głowy, kalectwem, a nawet śmiercią!