Zamość: Tysiące sztuk podróbek. Przed celnikami nic się nie ukryje
Od stycznia lubelscy celniczy i celniczki wytropili prawie 35 tys. sztuk podrobionych przedmiotów. Na zabezpieczonych butach, ubraniach, zabawkach i biżuterii znajdowały się nielegalnie naniesione znaki towarowe.
Ostatnio duże ilości pirackich towarów ujawnili funkcjonariusze i funkcjonariuszki z Zamościa. Zaczęło się od kontroli busa zaparkowanego pod jednym ze sklepów w Hrebennem. W trakcie rewizji przestrzeni ładunkowej natrafiono na odzież, obuwie, zabawki, galanterie itp. Wszystkie towary posiadały znaki znanych światowych marek. Zarówno jednak jakość wykonania, jak i sposób opakowania wzbudziły podejrzenia co do oryginalności tych produktów. Do dalszego postępowania mundurowi zabezpieczyli 577 par butów oraz blisko 1,3 tys. pozostałych towarów.
W Krasnobrodzie z kolei na wątpliwej oryginalności produkty natrafiono na stoisku handlowym jednej z mieszkanek. Sprzedawała ona zabawki, odzież i galanterię z fałszywymi metkami. Oszustwo rozpoznano po jakości wykonania towarów.
Na podrabiane produkty można trafić także w internecie. I lubelscy celnicy i celniczki również trafili - zabezpieczyli ponad 1300 sztuk towaru oznaczonymi znakami ekskluzywnych marek. Łukowski sklep sprzedawał głównie fałszywe perfumy i kosmetyki.
Handel towarami z podrobionymi znakami towarowymi jest przestępstwem, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.