Zamość: Wiadukt do remontu. O chodniku na razie można tylko pomarzyć
Nowych elementów nie będzie
"Stan nawierzchni jest w bardzo złym stanie i zagraża bezpieczeństwu więc musimy ją naprawić. Dzięki otrzymanemu dofinansowaniu z subwencji ogólnej możemy przeprowadzić remont tego odcinka. Środki te obejmują wyłącznie remont istniejącej nawierzchni jezdni" - napisał Rafał Zwolak, prezydent Zamościa w mediach społecznościowych. "Chciałbym aby mieszkańcy osiedla wiedzieli, że dotacja, którą otrzymaliśmy nie może być przeznaczona na budowę nowych elementów drogi, takich jak chodnik, na którego budowie nam zależało. Gdybyśmy tak zrobili byłoby to potraktowanie tego jako rozbudowa drogi, a nie remont istniejącej zablokowałoby nam otrzymaną dotację. Dlaczego? - ponieważ chodnika tam nie było i nie ma".
O ten chodnik mieszkańcy miasta i sąsiedniej gminy proszą od dawna. Jednak nie powstanie on także z innego powodu.
To byłaby odrębna inwestycja
"Jest jeszcze inny ważny temat, o którym mieszkańcy powinni wiedzieć - wykonanie chodnika na obecnym, istniejącym wiadukcie nie jest możliwe ze względu na szerokość jezdni. Chodnik wymaga 180 cm szerokości (...)" - tłumaczy prezydent Zamościa. "Wykonanie chodnika na wiadukcie wymagałoby jego przebudowy oraz sporządzenia dokumentacji projektowej, której remont nie wymaga".
A to - jak tłumaczy prezydent Rafał Zwolak - oznacza wielokrotnie wyższe koszty i konieczność prowadzenia odrębnej inwestycji. "Koszt samego projektu to kilkaset tyś złotych" - pisze.
Przypomnijmy. Na zamojskim osiedlu Majdan mieszka ok. 2,5 tys. osób. Żyją w domach jednorodzinnych, rozrzuconych na dużej przestrzeni. O ich różnych kłopotach pisaliśmy wielokrotnie. Bo przez lata mieli dość dziurawych dróg, kałuż i wiecznych awarii wodociągu. Marzyli też o chodnikach, latarniach i przystanku, na którym nie byliby obryzgiwani wodą.
Ich żale omawiano na sesjach zamojskiej Rady Miejskiej. Przyniosło to skutek. Na osiedlu przeprowadzono m.in. wiele remontów, w tym drogowych.
Potrzeb nie brakuje
W 2022 roku odnowiona została nawierzchnia ulicy Majdan. Inwestycja kosztowała ponad 3,4 mln zł. (udało się pozyskać dofinansowanie na ten cel z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg w wysokości ponad 2 mln zł). Obok powstał m.in. chodnik i ścieżka rowerowa. Podobno - jak się dowiedzieliśmy od jednego z mieszkańców - "lepiej niż kiedyś działa" także m.in. osiedlowy wodociąg.
Wiele jest jednak jeszcze do zrobienia. Jednym z "kłopotów" jest np. brak chodnika na osiedlowym wiadukcie oraz znajdujące się tam (i w sąsiedztwie) drogowe wertepy i koleiny. Teraz przynajmniej one mają podczas remontów zniknąć.