Zawiercie: Rozbój. Doszło do szarpaniny z ekspedientką w sklepie. Sprawca, był też ofiara...
Plaga kradzieży w polskich sklepach
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w jednym ze sklepów przy ulicy Obrońców Poczty Gdańskiej w Zawierciu w sobotę po godzinie 19:00. Jeden z mężczyzn wszedł do lokalu, włożył do koszyka kilka produktów i postawił go przy drzwiach wejściowych. Chwilę później inny mężczyzna próbował wynieść koszyk ze sklepu. Interweniująca ekspedientka została szarpana i przytrzymywana przez sprawcę.
Dzięki szybkiej reakcji zawierciańskich kryminalnych, udało się ustalić tożsamość mężczyzny, który dokonał kradzieży rozbójniczej, i zatrzymać go na miejscu. Przy 47-latku znaleziono między innymi pustą butelkę alkoholu, opakowanie po pralinach oraz dwa żółte sery z kurkami. Kryminalni dotarli również do porzuconego wcześniej sklepowego koszyka.
Jeden ze sprawców okazał się ofiarą
Śledztwo wykazało jednak, że współudział starszego 67-latka nie był dobrowolny. Mężczyzna został zmuszony do udziału w przestępstwie przez młodszego kolegę, który stosował wobec niego przemoc fizyczną - bicie i kopanie powodowało średni uszczerbek na zdrowiu starszego mężczyzny.
47-letni mieszkaniec Zawiercia usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej w warunkach tzw. multirecydywy. Dodatkowo odpowie za groźby karalne, zmuszanie do określonego zachowania oraz spowodowanie średniego uszczerbku na zdrowiu. Śledczy ustalili również, że w sierpniu tego roku dopuścił się zniszczenia okien i drzwi w jednym z zawierciańskich budynków, groził właścicielom, a jednego z nich zadrapał ostrym narzędziem. Łączna wartość wyrządzonych szkód wyniosła niemal 3 tysiące złotych.
Tymczasowy areszt na trzy miesiące
Dziś sąd w Zawierciu zastosował wobec mężczyzny tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące.
Przypominamy, że kradzież rozbójnicza jest przestępstwem zagrożonym karą do 10 lat więzienia. Dodatkowe obostrzenia obowiązują przy popełnieniu przestępstwa w warunkach recydywy. Osoby stosujące przemoc lub groźby wobec innych muszą liczyć się z karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie w Zawierciu pokazuje, jak szybko przestępcze działanie może doprowadzić do poważnych konsekwencji prawnych, a ofiarą przemocy może stać się również współuczestnik wymuszony do popełnienia czynu.
