Zespół Pieśni i Tańca "Lasowiacy" w skansenie w Kochanach. Sesja zdjęciowa z Kołem Fotograficznym "Kadr"

Istniejące w Stalowej Woli od siedemnastu lat Koło Fotograficzne „Kadr” co tydzień wymyśla tematy na sesje fotograficzne. Tym razem modelami sesji zaplanowanej na 6 czerwca miały być Zespół Pieśni i Tańca „Lasowiacy” imienia Ignacego Wachowiaka oraz Zespół Pieśni i Tańca „Mali Lasowiacy” z Miejskiego Domu Kultury.
Zespół Pieśni i Tańca „Lasowiacy” w skansenie w KochanachZespół Pieśni i Tańca „Lasowiacy” w skansenie w Kochanach
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
  • Mali Lasowiacy przy drzwiach kaplicy
  • Dziewczynka z Małych Lasowiaków z różą w skansenie
  • Polski pocałunek w rękę
  • Zespół Pieśni i Tańca „Lasowiacy” w skansenie w Kochanach
[1/4] Mali Lasowiacy przy drzwiach kaplicy Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Zdzisław Surowaniec

Koło Fotograficzne "Kadr"

- Słuchajcie Ludzie! Byliśmy w Kochanach z Piotrkiem i Mariuszem i po tym co tam zobaczyliśmy to szczęki zbieramy z podłogi jeszcze i ciągle. Bajka i jeszcze raz bajka! – takie wrażenie zrobiła na instruktorze Koła Fotograficznego „Kadr” Grzegorzu Myszce wizyta w osadzie Kochany w gminie Pysznica.

Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze

Sesję wymarzono sobie w osadzie Kochany, w prywatnym Skansenie Żywego Muzeum Wsi i Rzemiosła Polskiego stworzonego przez Halinę i Zbigniewa Koczwarów. I nie ma się co dziwić Grzegorzowi Myszce, Piotrowi Kiełbasie i Mariuszowi Niedziałkowi, że kiedy pojechali dogadywać warunki najazdu na skansen ponad setki tancerzy i fotografów, to to miejsce zrobiło na nich piorunujące wrażenie.

Skansen tworzą sprowadzone drewniane wiejskie chałupy z rolniczym i gospodarskim wyposażeniem, studnia z żurawiem, kaplica, a przy niej dzwonnica, jest także staw i ukwiecone rabaty. W chałupach jest kompletne wyposażenie, jakby mieszkańcy na chwilę wyszli w pole. A przy skansenie są duże stawy rybne z wodą zasilaną z sosnowych borów.

Śródleśna osada Kochany zatopiona na skraju Lasów Janowskich, to ciche miejsce z dala od miejskiej cywilizacji, z tragiczną historią mordu dzieci i starszych osób przez Niemców. Koczwarowie stworzyli tu zajazd dla turystów, miejsce do wystawiania największych w Polsce plenerowych jasełek (teraz powstaje amfiteatr), Narodową Galerię Niepodległości z setką portretów polskich bohaterów oraz mini-ZOO. Jak tłumaczy pan Zbigniew, sprowadzone tu egzotyczne zwierzęta mają być pociechą dla duszyczek pomordowanych małych dzieci.

Ewa Jonik podłechtała wszystkich „kadrowiczów” podsyłając przykłady zdjęć tancerzy w ludowych klimatach. Zorganizowanie sesji było jednak wyzwaniem dla instruktorów „Kadru”. Tancerze i „kadrowicze” mieli tam dojechać na własnych „kółkach”. A już to było dla niektórych ciężką próbą, bo droga od Jastkowic do Kochan prowadziła przez malowniczy rezerwat Jastkowice, ale była to… droga pożarowa. Na szczęście już utwardzona, choć resory aut miejscami ciężko na niej pracowały na dołkach, a rdzawy kurz oblepiał karoserie. Lęk przez zgubieniem się w lesie, mimo strzałek na drzewach, sprawił, że uczestnicy sesji umawiali się na parkingu w Jastkowicach, żeby wspólnie pokonać trasę.

Widok borów sosnowych oświetlonych łagodnym popołudniowym słońcem oraz wiejskiego skansenu wynagrodził lęki. Letnia pogoda sprzyjała sesji i rozpoczęło się wielkie fotografowanie. Było to duże wyzwanie dla fotografów i modeli czyli tancerzy ubranych w ludowe stroje. Na szczęście „kadrowicze” mieli już wprawę przy pracy z modelami. Teraz chodziło nie tylko o pojedynczych modeli na tle drewnianych chałup, ale także grupowe zdjęcia, łącznie z tańcami, kiedy dziewczynom pięknie wirowały spódnice, a chłopakom sukmany.

Po początkowym lekkim chaosie, uczestnicy złapali rytm sesji, wszyscy rozpierzchli się po skansenie na łapanie ulotnych chwil. A z wielkiej klatki całemu zamieszaniu przyglądały się małpki z mini-ZOO z ogonami w paski (prawdopodobnie lemury).

Pan Zbigniew dyskretnie przyglądał się sesji fotograficznej, jakiej jeszcze w skansenie nie było. I pewnie miał satysfakcję, że ten stworzony przez niego cudowny zakątek zachowanej polskiej tradycji i historii potrafi zatętnić życiem.

Pierwsze doświadczenie być może będzie inspiracją do kolejnych sesji w tym miejscu, nie tylko w ludowym klimacie. Dojazd okazał się nie taki straszny, gospodarze wspaniali. Spotkanie było piękną przygoda dla wszystkich. Teraz tylko wypada czekać na prezentację zdjęć, jakich tysiące powstało.


Sesja zdjęciowa z „Lasowiakami” w Kochanach wpisała się we współpracę Koła Fotograficznego „Kadr” z instytucjami kultury działającymi w Stalowej Woli.

Członkowie Koła Fotograficznego „Kadr” na co piątkowych spotkaniach pod okiem instruktorów, przy użyciu aparatów i nowoczesnego sprzętu, tworzą portrety studyjne i plenerowe dzieci, młodzieży, kobiet, mężczyzn i rodzin. Są także zajęcia ze zdjęć makro czy z fotografii przyrodniczej. Tradycyjnie co roku na jarmarku organizowanym przez Miejski Dom Kultury w okresie Bożego Narodzenia „kadrowicze” mają stoisko ze świętym Mikołajem, gdzie jest okazja zrobienia pamiątkowego zdjęcia, „kadrowicze” biorą także udział w finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Mają kursy związane z techniką fotografowania, są także spotkania na których ocenia się zdjęcia członków koła. Każdego roku są wystawy zdjęć członków „Kadru” w domach kultury czy w Galerii „VIVO!” Stalowa Wola. Wtedy inni mogą poznać artystyczny kunszt wykonanych fotografii.

Wybrane dla Ciebie
Używane, ale niemal nowe. Coraz więcej Polaków wybiera auta do trzech lat i płaci za nie mniej
Używane, ale niemal nowe. Coraz więcej Polaków wybiera auta do trzech lat i płaci za nie mniej
Łekno: Wspólne wspomnienia i zaduma nad tymi którzy odeszli - koncert zaduszkowy
Łekno: Wspólne wspomnienia i zaduma nad tymi którzy odeszli - koncert zaduszkowy
Warszawa: Wypadek na Mokotowie. Zablokowana ulica po zderzeniu trzech aut
Warszawa: Wypadek na Mokotowie. Zablokowana ulica po zderzeniu trzech aut
Radomyśl Wielki: III Radomyskie Zaduszki Jazzowe przyciągnęły stu widzów
Radomyśl Wielki: III Radomyskie Zaduszki Jazzowe przyciągnęły stu widzów
Tarnobrzeg :Pociągiem przez jakiś czas nie pojedziemy
Tarnobrzeg :Pociągiem przez jakiś czas nie pojedziemy
Zduńska Wola: Tysiące światełek i kwiaty zdobią groby
Zduńska Wola: Tysiące światełek i kwiaty zdobią groby
W Szwecji śmierć "na papierze" dotyka kilkadziesiąt osób rocznie
W Szwecji śmierć "na papierze" dotyka kilkadziesiąt osób rocznie
Aleksandrów Kujawski: Cmentarze 2025 po zmroku - magia światła i wspomnień
Aleksandrów Kujawski: Cmentarze 2025 po zmroku - magia światła i wspomnień
Kielce: Zaduszki Chopinowskie w Pałacyku Zielińskiego. Muzyka Chopina i wspomnienia o artystach. Zagrał Mateusz Marzec
Kielce: Zaduszki Chopinowskie w Pałacyku Zielińskiego. Muzyka Chopina i wspomnienia o artystach. Zagrał Mateusz Marzec
STS Sanok nie miał argumentów w pojedynku z GKS-em Katowice
STS Sanok nie miał argumentów w pojedynku z GKS-em Katowice
Chorzelów: Muzyczny hołd dla Papieża Jana Pawła II i Rodziny Ulmów
Chorzelów: Muzyczny hołd dla Papieża Jana Pawła II i Rodziny Ulmów
Pogorzelice: Rzesza wolontariuszy kwestowała na rzecz hospicjum. "Rekordowa liczba wspierających"
Pogorzelice: Rzesza wolontariuszy kwestowała na rzecz hospicjum. "Rekordowa liczba wspierających"