Zielona Góra: Chwila przerwy skończyła się śmiercią. Nie żyje pan Marcin pogryziony przez trzy psy w Raculi
Nie żyje 46-letni pan Marcin, który w sobotę zajechał na MOP Racula przy S3 na konieczną przerwę. Był pracownikiem międzynarodowej firmy transportowej w Puławach. W niedzielę przed południem zbierał grzyby. Napadły go trzy psy.
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Adobe
Eliza Gniewek-Juszczak
Tragedia w lesie w Zielonej Górze
W środę rano nadeszły tragiczne wiadomości. 46-letni mężczyzna od niedzieli przebywał na OIOM-ie Uniwersyteckiego Szpitala w Zielonej Górze.
- Mimo ogromnych starań lekarzy i całego personelu klinicznego oddziału anestezjologii i intensywnej terapii pacjent zmarł dzisiaj nad ranem - informuje Sylwia Malcher - Nowak, rzecznik prasowa zarządu Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.