Złote Gody w Kielcach. 17 par świętowało 50-lecie małżeństwa
W środę, 9 lipca w Urzędzie Stanu Cywilnego w Kielcach odbyło się uroczyste wręczenie medali za długoletnie pożycie małżeńskie. Gratulacje jubilatom złożyli prezydentka Kielc Agata Wojda oraz wiceprzewodniczący Rady Miasta Kielce Jarosław Machnicki. Jaką receptę na udane małżeństwo mają jubilaci?
Złote Gody w Kielcach. 17 par świętowało 50-lecie małżeństwa
To był dzień pełen wzruszeń, uśmiechów i wspomnień. W Urzędzie Stanu Cywilnego w Kielcach odbyła się wyjątkowa uroczystość – Złote Gody. 17 par małżeńskich świętowało jubileusz 50-lecia wspólnego życia.
Medale za długoletnie pożycie małżeńskie w imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wręczyli jubilatom prezydentka Kielc Agata Wojda oraz wiceprzewodniczący Rady Miasta Kielce Jarosław Machnicki. Uroczystość miała bardzo podniosły charakter – nie brakowało łez wzruszenia, ciepłych słów, gratulacji i radości z przeżytych wspólnie lat.
– To zaszczyt mówić przy państwu o miłości, bo to właśnie wy najlepiej wiecie, czym ona jest – zwróciła się do jubilatów prezydentka w swoim wystąpieniu. – miłość, która trwa tyle lat, to nie są tylko uniesienia. To cierpliwość, wyrozumiałość, przebaczenie. To bycie razem mimo przeciwności i słabości. Prawdziwa miłość to ta, która trwa mimo wszystko - mówiła Agata Wojda.
Złote Gody w Kielcach. Jaki mają przepis na udany związek mają jubilaci?
Podczas uroczystości zapytaliśmy jubilatów, co sprawiło, że są razem już pół wieku – a w niektórych przypadkach nawet dłużej.
Anna i Piotr Karpińscy, którzy przeżyli wspólnie 50 lat, nie mają wątpliwości – ich przepisem na trwałe małżeństwo jest zawierzenie miłości Bogu.
– Oparliśmy nasz związek na wierze. Na dziesięciu przykazaniach, na zaufaniu Panu Bogu. Trzeba wytrwać – do końca. To najlepszy przepis – mówiła pani Anna.
Z kolei Tadeusz Gorgis, który z żoną przeżył już 57 lat, wspominał, że chociaż były to także czasy trudne – szczególnie w okresie PRL-u – to jednak lata te były bardzo dobre.
– Minęło jak jeden dzień. To były piękne lata, choć niełatwe. Jedzenie na kartki, troje dzieci, ale daliśmy radę. Jesteśmy dumni z tego, co razem zbudowaliśmy – powiedział z uśmiechem.