Gorzów wciąż się wyludnia. W pół roku ubyło mu 1,5 tys. mieszkańców
Gorzów stale się wyludnia. Tak wynika z najnowszych danych dotyczących liczby osób zameldowanych w mieście. 30 czerwca w ewidencji ludności gorzowskiego magistratu na pobyt stały zameldowanych było 103 926 osób, natomiast na pobyt tymczasowy - 2 647. Łącznie daje 106 573 zameldowanych mieszkańców.
W ciągu sześciu miesięcy Gorzów wyludnił się o 1 499 zameldowanych. Gdy bowiem 31 grudnia 2024 urzędnicy kończyli pracę, w ewidencji były 108 072 osoby. Oznacza to, że każdego kalendarzowego dnia z miasta ubywa średnio – czy to w wyniku śmierci, czy wyprowadzki – osiem-dziewięć osób.
Maleje liczba zameldowanych i na pobyt stały, i na tymczasowy. W pierwszym przypadku w ciągu ostatniego pół roku ubyło 770 mieszkańców, natomiast w drugim – 729.
Za dwa lata Gorzów nie będzie 100-tysięcznikiem?
Spoglądając na tempo ubywania gorzowian – w skali całego roku jest to około 2 tys. mieszkańców – Gorzów może przestać być 100-tysięcznym miastem za około dwa lata. Już dziś liczba zameldowanych na stałe spadła bowiem poniżej 104 tys. Według naszych redakcyjnych szacunków spadek poniżej 100 tys. osób może nastąpić między wiosną a jesienią 2027, a więc 48 lat od momentu narodzin 100-tysięcznej gorzowianki.
Dlaczego liczba stałych meldunków jest tak istotna? Bo to właśnie ją bierze się pod uwagę np. przy wyborach samorządowych.
Państwowa Komisja Wyborcza spogląda na dane dotyczące ludności na około pół roku przed wyborami. Najbliższe wybory samorządowe powinny być wiosną 2029. Jeśli więc jesienią 2028 Gorzów nie będzie miał 100 tys. mieszkańców zameldowanych na pobyt stały – a może ich nie mieć już od 2027 – wówczas gorzowianie będą wybierać tylko 23 radnych, a więc o dwóch mniej niż jest teraz. Ich diety będą wynosić 75 proc. tej kwoty, co dzisiaj. A prezydent, którego wybiorą gorzowianie będzie miał nie trzech, a dwóch zastępców.
Prawdopodobny spadek liczby mieszkańców poniżej 100 tysięcy nie zmieni jednego. Gorzów wciąż będzie wybierał prezydenta. Podkreślmy to: prezydenta, a nie – jak błędnie sądzi część mieszkańców – burmistrza.
By miasto miało prezydenta, musi spełniać jedno z trzech kryteriów:
- mieć co najmniej 100 tys. mieszkańców,
- być miastem „prezydenckim” przed 1990 rokiem
- być miastem na prawach powiatu.
Jeśli więc nawet Gorzów nie będzie spełniał pierwszego z tych kryteriów, spełniać będzie dwa następne.
Tak spada liczba mieszkańców w Gorzowie
W ciągu dekady liczba zameldowanych gorzowian – podkreślmy: obowiązek meldunkowy nie został zniesiony - spadła o kilkanaście tysięcy osób. 1 stycznia 2015 w mieście były 120 653 osoby, z których 118 470 zameldowanych było na pobyt stały.
Ile rzeczywiście osób mieszka w Gorzowie? Trudno powiedzieć. Z jednej strony urzędnicy twierdzą, że biorąc pod uwagę liczbę obcokrajowców, może być ich prawie 120 tys. Z drugiej strony – deklaracje śmieciowe złożyło mniej niż 100 tys. mieszkańców.
30 czerwca 2025
liczba ogółem: 106 573 osoby
pobyt stały: 103 926 os.
pobyt tymczasowy: 2 647 os.
31 grudnia 2024
liczba ogółem: 108 072
pobyt stały: 104 696
pobyt tymczasowy: 3 376
30 czerwca 2024
liczba ogółem: 108 789
pobyt stały: 105 539
pobyt tymczasowy: 3 250
31 grudnia 2023
liczba ogółem: 109 967
pobyt stały: 106 435
pobyt tymczasowy: 3 532