Żnin: Potrącenie rowerzysty na skrzyżowaniu. Prawdę pokazał monitoring
Do tej sytuacji doszło w środę (03.09.2025) na skrzyżowaniu ulic Składowa i Jasna (na osiedlu Żnin-Góra) przed godziną 08:00 rano. Policję powiadomił żniński szpital, że 16-latek brał udział w zdarzeniu drogowym.
- Skierowani na miejsce policjanci w rozmowie z chłopcem oraz jego opiekunką ustalili, że krótko przed godzina 8.00 poruszał się rowerem ulicą Składową w Żninie. Kiedy znajdował się na wysokości z ulicą Jasną został uderzony przez samochód, który go wyprzedzał. W wyniku tego uderzenia upadł na jezdnię. Z samochodu wysiadła kobieta, która według relacji nastolatka miała mieć do niego pretensje, że jechał nieprawidłowo. Po krótkiej wymianie zdań, kobieta odjechała. Na szczęście chłopiec nie odniósł poważnych obrażeń i tego samego dnia po badaniach lekarskich wrócił do domu. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa informuje asp. Michał Robakowski, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Żninie.
Policjanci z zespołu ds. wykroczeń zabezpieczyli nagranie z kamer monitoringu, które znajdują się na pobliskim budynku. Ustalili dane zarówno pojazdu, który potrącił nastolatka, jak i siedzącej za kierownicą tego samochodu 37-letniej mieszkanki gminy Żnin. Kiedy ją przesłuchali, ona stwierdziła, że chłopiec jechał chodnikiem, a zjeżdżając z niego, uderzył w bok jej samochodu. Na nagraniu wspomnianego monitoringu sytuacja ta jednak wyglądała inaczej.
- W tym przypadku kluczowy okazał się monitoring z którego jednoznacznie wynikało, że kobieta wykonując manewr wyprzedzania cyklisty na skrzyżowaniu zajechała mu drogę i doprowadziła do zderzenia - dodaje oficer prasowy KPP Żnin.
Funkcjonariusze ze względu na rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa zatrzymali 37-latce prawo jazdy. Kobieta będzie tłumaczyła się przed sądem. Za wykroczenie, które popełniła przepisy prawne przewidują karę grzywny, a także zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na czas od pół roku do trzech lat.