Żółta kartka za brak segregacji odpadów na Osowej Górze. Jak Bydgoszcz radzi sobie z problemem?
Na Osowej Górze w Bydgoszczy mieszkańcy bloków przy ul. Wielorybiej 107 i 109 zostali ukarani żółtą kartką za brak prawidłowej segregacji odpadów. Spółdzielnia ostrzega, że jeśli sytuacja się nie zmieni, opłaty za wywóz śmieci mogą wzrosnąć trzykrotnie.
- Mocno zastanawiam się czy Państwo z bloku 107 i 109 zapoznali się z pismem z MSM Zrzeszeni. Śmieci nadal nie są odpowiednio segregowane. Przerażające jest to, że gdy nadal tak będzie, to stawka za wywóz śmieci od osoby będzie wynosić 81 zł. Kilka osób lekceważy to, a wszyscy będą ponosić tego konsekwencje - mówi pani Elżbieta.
Podczas odbioru frakcji bio firma ProNatura znalazła w kontenerach nie tylko odpady biodegradowalne, ale również papier, plastik i sprzęt elektryczny. To nie pierwszy raz, kiedy mieszkańcy tych bloków zostali upomniani za nieprawidłową segregację.
- Na nieruchomości przy ul. Wielorybiej 107–109 w ciągu ostatnich 12 miesięcy kilkukrotnie stosowano tę procedurę. Poza błędami w segregacji odpadów bio, w pojemnikach na odpady zmieszane znajdowano również opony czy gruz, co skutkowało brakiem odbioru. Ostatnia interwencja miała miejsce 7 maja — w pojemniku na bioodpady znajdowały się całe worki z odpadami innymi niż biodegradowalne. W związku z tym pracownicy Spółki zastosowali żółtą kartkę - wyjaśnia Piotr Kurek, kierownik Biura Promocji i Komunikacji Społecznej ProNatury.
System kartek w Bydgoszczy
Bydgoszcz stosuje system żółtych i czerwonych kartek jako narzędzie do poprawy segregacji odpadów. Żółta kartka informuje właściciela nieruchomości o błędach w segregacji, a odpady nie są odbierane do czasu ich poprawnego posegregowania.
- W przypadku stwierdzenia nieprawidłowej segregacji odpadów pracownicy Spółki stosują oznaczenia na pojemnikach w formie naklejek informacyjnych. Żółta kartka z napisem „Uwaga! Odpady nie zostały odebrane z powodu stwierdzenia błędnej segregacji” informuje właściciela nieruchomości, że zawartość pojemnika nie spełnia wymagań wynikających z regulaminu utrzymania czystości i porządku. W takiej sytuacji odpady nie są odbierane — właściciel powinien je przejrzeć, usunąć nieprawidłowe frakcje i prawidłowo posegregować - tłumaczy Piotr Kurek, kierownik Biura Promocji i Komunikacji Społecznej ProNatury.
Czerwona kartka jest stosowana w przypadku powtarzających się naruszeń i oznacza, że odpady zostały odebrane jako zmieszane.
- Czerwona kartka z napisem „Błędna segregacja odpadów – odpady odebrano jako zmieszane” stosowana jest w przypadku powtarzających się naruszeń. Oznacza to, że odpady zostały odebrane, ale zakwalifikowane jako zmieszane. Informacja o takim przypadku przekazywana jest do Urzędu Miasta, który może podjąć dalsze działania wobec właściciela nieruchomości - dodaje Kurek.
Świadomość ekologiczna w Bydgoszczy
Poziom segregacji odpadów w Bydgoszczy jest oceniany jako całkiem dobry, choć nadal zdarzają się przypadki nieprzestrzegania zasad. Najczęściej problemy dotyczą nieruchomości wielorodzinnych oraz miejsc z dostępem dla wielu użytkowników.
- W naszej ocenie poziom segregacji odpadów w Bydgoszczy jest całkiem dobry. Niestety, nadal zdarzają się przypadki, w których mieszkańcy nie przestrzegają zasad. Najczęściej dotyczy to nieruchomości wielorodzinnych oraz punktów, do których dostęp ma większa liczba użytkowników — np. kilka budynków korzystających ze wspólnej altany śmietnikowej. W takich miejscach trudniej o jednoznaczną odpowiedzialność za niewłaściwą segregację - mówi Piotr Kurek.
W zabudowie jednorodzinnej segregacja przebiega lepiej, co wynika z większej odpowiedzialności indywidualnych mieszkańców.
- Można przyjąć, że w zabudowie jednorodzinnej, gdzie odpowiedzialność za odpady spoczywa bezpośrednio na konkretnym mieszkańcu, segregacja przebiega lepiej. Trudno jednak wskazać konkretny obszar miasta, w którym notujemy wyraźnie większą liczbę naklejanych kartek. Warto podkreślić, że z roku na rok widać znaczną poprawę w świadomości ekologicznej mieszkańców Bydgoszczy - podkreśla Kurek.