Żory: Muzeum inwestuje w bezpieczeństwo zbiorów. Powstaną tu komory fumigacyjne. Do czego one posłużą?

Głównym elementem pracowni konserwatorskiej, a więc i projektu będzie wyposażenie Muzeum Miejskiego w Żorach w komory fumigacyjne. Co to takiego?

- Komory fumigacyjne zapewnią bezpieczeństwo mikrobiologiczne zbiorów. Nasze muzeum pozyskuje eksponaty z różnych stron świata, wiele z nich pochodzi z Afryki, Azji, Ameryki Południowej. Aktualnie staram się o grant na zakup rzeczy z Amazonii. One mogą być zainfekowane robactwem, pleśnią, grzybami itp. Żeby umieścić je w magazynie, gdzie znajdują się eksponaty bez szkodliwych mikrobów, trzeba poddać je fumigacji, czyli wytruciu niewidzialnych okiem organizmów – wyjaśnia dr Lucjan Buchalik, dyrektor Muzeum Miejskiego w Żorach.

Jak dodaje, najbardziej wrażliwe zbiory są pochodzenia roślinnego. Mikroorganizmy nie zjedzą kamienia, ale liście pnączy czy tkaniny już tak. Wiele szkód potrafią wyrządzić też rodzime mole czy myszy.

Powstająca przestrzeń umożliwi profesjonalną, ciągłą i niezależną od bieżącej sytuacji finansowej opiekę nad zbiorami muzealnymi. Wszystko to zgodnie z polityką konserwatorską placówki, zakładającą stały nadzór i działania prewencyjne.

- Zadanie obejmuje wyposażenie wyremontowanych pomieszczeń w podstawowy sprzęt (stoły, regały, szafki, krzesło laboratoryjne, wózki, lampę) oraz specjalistyczne urządzenia: dygestorium, zestaw odciągowo-filtracyjny, ozonator z miernikiem. Kluczowym elementem projektu jest budowa trzech autorskich komór konserwatorskich – kwarantanny, próżniowej i termicznej – które wspierać będą prewencję mikrobiologiczną, dezynfekcję i dezynsekcję zbiorów – wylicza muzeum.

Realizacja projektu stanowi również spełnienie wymogów związanych z posiadaniem własnej pracowni konserwatorskiej. Wynika to z uzyskania przez placówkę statusu muzeum rejestrowego.

Wartość zadania: 100 070,00 zł, dofinansowanie przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego z Funduszu Promocji Kultury: 76 245,00 zł