Żory: Policjant z Mikołowa uratował życie mężczyzny, który przestał oddychać
Szybka reakcja ratuje życie
Sytuacja miała miejsce w ubiegłą środę, gdy policjant, w czasie wolnym od służby, zauważył zamieszanie w magazynie sklepu. Po upewnieniu się, że potrzebna jest pomoc, natychmiast ruszył w kierunku leżącego na podłodze mężczyzny. Nie wyczuwając pulsu ani oddechu, rozpoczął RKO. Po przyjeździe ratowników medycznych mężczyzna został zdefibrylowany, a następnie przetransportowany do szpitala. Znaczenie profesjonalnego szkolenia Ta historia doskonale ilustruje, jak kluczowe są umiejętności udzielania pierwszej pomocy. Wiedza i opanowanie, które policjanci nabywają w trakcie szkoleń, mogą uratować ludzkie życie. Szybka i profesjonalna reakcja mikołowskiego policjanta zadecydowała o ocaleniu życia i zdrowia poszkodowanego.
Jak udzielić pierwszej pomocy?
W opisanej sytuacji, gdy ofiara jest nieprzytomna i nie oddycha, najważniejsza jest resuscytacja krążeniowo-oddechowa (RKO). Najpierw należy upewnić się, że miejsce zdarzenia jest bezpieczne. Następnie trzeba sprawdzić, czy poszkodowany oddycha - nachylając się nad jego ustami i nosem, aby wyczuć oddech, jednocześnie obserwując klatkę piersiową. Jeśli nie ma oddechu, należy wezwać pomoc, dzwoniąc pod numer 112, a następnie rozpocząć uciski klatki piersiowej. Uciski powinny być szybkie i mocne (około 100-120 na minutę) w centralnej części klatki piersiowej. Jeśli nie jesteśmy przeszkoleni z oddechów ratowniczych, można prowadzić same uciski, aż do przybycia karetki lub odzyskania przez poszkodowanego oddechu.