Wjechali autem do zamkniętego marketu. Straty sięgają ponad 108 tysięcy
Trzech mężczyzn w wieku od 24 do 31 lat wpadło w ręce policjantów po tym, jak włamali się do jednego z marketów w Rawie Mazowieckiej. Do zdarzenia doszło 14 kwietnia 2025 roku, późnym wieczorem – około godziny 22:45. Sprawcy staranowali witrynę sklepową przy użyciu samochodu, a następnie wynieśli z wnętrza cenny sprzęt elektroniczny, w tym laptopy, telefony komórkowe oraz ekspres do kawy.
- Policjanci natychmiast rozpoczęli intensywne działania mające na celu ustalenie sprawców - relacjonuje aspirant Małgorzata Lewandowska z policji w Rawie Mazowieckiej.
W ciągu niespełna 24 godzin od zgłoszenia funkcjonariusze ustalili tożsamość podejrzanych i namierzyli ich... w sali kinowej na terenie Tomaszowa Mazowieckiego, gdzie beztrosko oglądali mecz piłkarski. Zatrzymanie przebiegło dynamicznie, a mężczyźni byli całkowicie zaskoczeni obecnością policjantów.
Dzięki zaangażowaniu i profesjonalizmowi rawskich policjantów, skradziony sprzęt został w większości odzyskany. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem oraz uszkodzenia mienia. Prokurator skierował wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzn. Sąd przychylił się do wnioski i teraz najbliższe miesiące spędzą w areszcie.
Dwóch z mężczyzn działało w warunkach recydywy i grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności. Trzeciemu z mężczyzn grozi kara do 10 lat więzienia. Sprawa ma charakter rozwojowy.