Wstrząsające zarzuty wobec rodziny zastępczej z okolic Głogowa. Molestowanie i znęcanie się nad małoletnimi
Sprawa ujrzała światło dzienne w styczniu 2025 roku, gdy matka adopcyjna skrzywdzonych dziewczynek, za pośrednictwem Dolnośląskiego Ośrodka Polityki Społecznej we Wrocławiu, złożyła zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa. Przesłuchania małoletnich przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu oraz opinie psychologiczne potwierdziły ich wiarygodność. Podczas przeszukania domu rodziny zastępczej śledczy natrafili na nośniki zawierające treści pornograficzne.
Kulminacyjnym momentem w dotychczasowym postępowaniu było zatrzymanie małżeństwa Dz. w dniu 6 lutego 2025 roku. 46-letni Mariusz Dz. usłyszał poważne zarzuty dotyczące wykorzystywania zależności i doprowadzenia przemocą do obcowania płciowego oraz innych czynności seksualnych ośmioletniej dziewczynki, gdy ta miała zaledwie 4 lata. Mężczyzna jest również oskarżony o prezentowanie jej treści pornograficznych. Ponadto, prokuratura zarzuca mu psychiczne i fizyczne znęcanie się nad młodszą, sześcioletnią dziewczynką, które polegało na wyzywaniu, poniżaniu, grożeniu oddaniem do domu dziecka, zamykaniu w pokoju oraz stosowaniu przemocy fizycznej. Za te czyny grozi mu kara od 5 lat pozbawienia wolności aż do dożywocia. Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Głogowie zastosował wobec Mariusza Dz. trzymiesięczny areszt tymczasowy.
Z kolei 43-letnia Marta Dz. została oskarżona o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad obiema dziewczynkami, w tym popychanie, wyzywanie, izolowanie i grożenie oddaniem do placówki opiekuńczej oraz wrzuceniem do piwnicy. Wobec kobiety zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze: dozór policji, zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych dziewczynek oraz zakaz kontaktowania się ze współpodejrzanym mężem. Grozi jej kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
W lutym br., po medialnym nagłośnieniu sprawy, do prokuratury wpłynęło kolejne zawiadomienie od innego rodzica adopcyjnego. Dotyczyło ono molestowania kolejnej dziewczynki, obecnie 7-letniej, która przebywała pod opieką małżeństwa Dz. od listopada 2022 roku do września 2023 roku. Po przesłuchaniach świadków i samej małoletniej przed sądem, a także po uzyskaniu opinii biegłej psycholog potwierdzającej wiarygodność jej zeznań, w kwietniu 2025 roku Mariuszowi Dz. postawiono kolejny zarzut – kilkukrotnego doprowadzenia do obcowania płciowego dziewczynki, która w tamtym czasie nie miała jeszcze 5 lat.
Ustalenia śledztwa wskazują, że obie młodsze dziewczynki były molestowane kilkukrotnie w tym samym czasie, w swojej obecności. Marta Dz. miała w tym czasie rzekomo przebywać poza domem, na zakupach.
Podejrzany Mariusz Dz. zarówno podczas pierwszego, jak i obecnego przesłuchania nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Początkowo złożył wyjaśnienia, jednak później odmówił dalszych zeznań. Sąd przedłużył jego areszt o kolejne trzy miesiące. Marta Dz., przesłuchana w charakterze podejrzanej, również nie przyznała się do znęcania nad podopiecznymi, jednak złożyła wyjaśnienia.
Śledztwo ujawniło, że małżeństwo Dz. sprawowało pieczę zastępczą od stycznia 2021 roku. W ich domu jednocześnie mogło przebywać do pięciorga dzieci w wieku od niemowlęcego do 6 lat. Łącznie przez ich rodzinę zastępczą przewinęło się dziesięcioro dzieci. Niezwłocznie po wszczęciu śledztwa, 17 stycznia 2025 roku, sąd rodzinny w Głogowie odebrał czworo dzieci, które wówczas przebywały u podejrzanych, i umieścił je w innych placówkach opiekuńczych.
W toku śledztwa ustalono, które z dzieci, ze względu na swój obecny wiek i rozwój psychofizyczny, mogą składać zeznania. Udało się ustalić troje podopiecznych w wieku 6 i 7 lat, którzy zostali już przesłuchani przez sąd.
Obecnie prokuratura oczekuje na opinie psychiatryczną i seksuologiczną dotyczące podejrzanego Mariusza Dz. Trwa również analiza zabezpieczonych nośników informacji pod kątem ewentualnej pornografii z udziałem małoletnich.
Warto zaznaczyć, że ze śledztwa wyłączono materiały dotyczące prawidłowości nadzoru nad rodziną zastępczą przez Powiatowe Centrum Pieczy Zastępczej w Głogowie. W tej sprawie prowadzone jest odrębne postępowanie. Sprawa wstrząsających zarzutów wobec rodziny zastępczej z okolic Głogowa rzuca cień na system opieki nad dziećmi i budzi poważne pytania o mechanizmy kontroli i bezpieczeństwa najmłodszych.
(fot. Policja, źródło Prokuratura Okręgowa w Legnicy)