Ciągle masz ochotę na słodycze? Sprawdź co może Ci dolegać

Cukier działa na nasz mózg podobnie jak substancje uzależniające - pobudza wydzielanie dopaminy, hormonu przyjemności. Dlatego po zjedzeniu słodyczy czujemy chwilową poprawę nastroju. Niestety, ten efekt szybko mija, a organizm domaga się kolejnej "porcji szczęścia".

- Częste sięganie po cukier to błędne koło. Im więcej go spożywamy, tym bardziej rośnie nasza potrzeba słodkiego smaku - tłumaczą dietetycy. - Mózg przyzwyczaja się do wysokiego poziomu dopaminy i zaczyna wymagać go częściej.

Zaleca się ograniczanie dziennego spożycia cukru dodanego przez kobiety do nie więcej niż 100 kalorii (około 25 gramów lub 6 łyżeczek do herbaty) a przez mężczyzn do nie więcej niż 150 kalorii (około 37,5 grama lub 9 łyżeczek do herbaty).

Jeśli ciągle masz ochotę na coś słodkiego, to może być znak, że Twojemu organizmowi brakuje energii lub składników odżywczych.

Zbyt mała ilość snu, nieregularne posiłki czy pomijanie śniadania powodują spadki poziomu glukozy we krwi, a w efekcie - nagły głód cukru. Jeśli problem utrzymuje się długo, warto skonsultować się z lekarzem i wykonać podstawowe badania.

- Często pacjenci zgłaszają się z nieustanną chęcią na słodycze, a przyczyną okazuje się niedobór magnezu lub chromu - mówią lekarze. - Zdarza się też, że problem wynika z odwodnienia. Mózg myli pragnienie z głodem, a my sięgamy po batonika zamiast po szklankę wody.

Ciągła ochota na słodkie może być jednym z pierwszych objawów insulinooporności - zaburzenia, w którym komórki organizmu przestają prawidłowo reagować na insulinę. W efekcie poziom cukru we krwi waha się, a po krótkim czasie od posiłku znów pojawia się uczucie głodu.

To także częsty objaw wczesnej cukrzycy typu 2.

- Osoba, która zauważa, że mimo jedzenia ciągle czuje potrzebę sięgania po słodkie, powinna wykonać badania poziomu glukozy i insuliny na czczo oraz krzywą cukrową - podpowiadają specjaliści.

Warto też pamiętać, że nadmierna ochota na cukier może towarzyszyć

• depresji,
• stanom lękowym,
• zespołowi napięcia przedmiesiączkowego (PMS).

Najskuteczniejszym sposobem jest ustabilizowanie poziomu cukru we krwi poprzez regularne posiłki bogate w białko i błonnik. Warto sięgać po produkty pełnoziarniste, orzechy, warzywa i owoce o niskim indeksie glikemicznym.

Jeśli chcemy ograniczyć słodycze, nie róbmy tego z dnia na dzień. Lepiej stopniowo zastępować je zdrowszymi alternatywami, jak gorzka czekolada, daktyle czy owoce. Z czasem organizm "odzwyczai się" od nadmiaru cukru, a uczucie przymusu zniknie.

Cukier daje chwilowe ukojenie emocjonalne, ale na dłuższą metę tylko pogłębia problem. Ciągła ochota na słodycze to nie zawsze kwestia silnej woli. Często to sposób, w jaki ciało domaga się równowagi - energetycznej, emocjonalnej lub hormonalnej.