Twój pies wariuje, gdy widzi miskę? To może być znak problemu, nie szczęścia
Czasem opiekunowie odbierają takie psie zachowania jako coś uroczego i naturalnego. Niestety psy nie zawsze okazują w ten sposób swoją radość, a frustrację. Jest to szczególnie dobrze widoczne w przypadku nieregularnych pór karmienia, zbyt dużych przerw między posiłkami oraz zbyt małych racji żywieniowych. Głodny organizm wysyła do mózgu silne sygnały, a pies reaguje na nie wybuchem emocji.
W niektórych przypadkach nadpobudliwość żywieniowa jest wynikiem niewłaściwego szkolenia. Pies nagradzany za takie zachowanie dodatkowymi smaczkami lub śmiechem i pochwałami opiekuna, staje się jeszcze bardziej podekscytowany. Przedłużający się moment nakładania karmy lub podania miski staje się powodem do frustracji i utrwalanego niepokoju. Tutaj znajdziesz informację na temat warczenia przy misce, będącego objawem ochrony zasobów.
Higiena posiłku – jak wyciszyć psie emocje?
Choć w większości przypadków, nadmierna ekscytacja psa na widok miski nie jest niczym złym, warto zadbać o odpowiednią higienę emocji. Cały proces polega na wprowadzeniu rytuału karmienia, który da psu poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji. Pupil powinien wiedzieć, że dostanie porcję jedzenia nawet wtedy, gdy będzie czekał spokojnie.
Na początek warto ignorować nadmierną ekscytację i nie chwalić psa za takie zachowanie. Jeśli pies szczeka i skacze, opiekun nie powinien zwracać na niego uwagi i poczekać, aż zwierzak się uspokoi. Jeśli pies jest już spokojny, można postawić przed nim misję z jedzeniem i odejść, by nie stresować pupila.
Z czasem pies zaczyna rozumieć, że spokojne zachowanie daje nagrodę, a głośne szczekanie i skakanie opóźniają podanie jedzenia. Dzięki temu pupil zaczyna spokojnie oczekiwać, bez nadmiernej ekscytacji. W ten sposób możemy też eliminować problem zbyt szybkiego jedzenia, które niejednokrotnie kończy się bólem brzucha lub zakrztuszeniem.
Prosty rytuał karmienia – wystarczy wprowadzenie trzech kroków
Naukę spokojnego zachowania przy misce warto rozpocząć od samego początku. Jeśli pies nie jest nauczony spokojnego oczekiwania na podanie posiłku, możemy stopniowo budować równowagę emocjonalną. Wystarczy zastosowanie trzech prostych kroków. Metoda jest prosta, nie wymaga żadnych akcesoriów i warto ją stosować przy każdym psim posiłku.
Pierwszy krok to przygotowanie posiłków w ciszy. Opiekun szykuje psią miskę i umieszcza w niej jedzenie bez żadnej ekspresji i słów. Jeśli pies domaga się uwagi, zaczyna skakać lub szczekać, nie należy reagować. Czasem już pierwszy krok (spokojne zachowanie opiekuna), powoduje zmniejszenie ekscytacji u psa.
W drugim kroku opiekun oczekuje na spokój. Pies musi być wyciszony, zanim miska trafi na podłogę. Na początku może to być wyczekanie momentu ciszy. Możemy wykorzystać do tego wyuczoną komendę, na przykład siad lub leżeć. Jeśli pies lekko opanuje swoje emocje, podajemy miskę i odchodzimy, aby zapewnić pupilowi spokój.
Trzeci krok polega na wprowadzeniu rutyny. Każdy posiłek powinien dobywać się według tego samego schematu. Najlepiej byłoby karmić pupila o określonych godzinach. W ten sposób pies szybko nauczy się powtarzalnych wzorców zachowania i zamiast „tańca” przy misce, zacznie spokojnie i z radością oczekiwać na chwilę karmienia. Tutaj podpowiadamy, ile powinien jeść pies.