ZdrowieZjawisko, które zdumiewa. Poszerzona świadomość między snem a jawą

Zjawisko, które zdumiewa. Poszerzona świadomość między snem a jawą

Wielu ludzi opisuje moment wybudzania, w którym ma wrażenie poszerzonej świadomości przestrzennej. Chodzi o kilkanaście sekund, kiedy czujesz, że jesteś w pełni świadomy otoczenia, ale jeszcze nie całkiem odzyskałeś kontrolę nad ciałem. Nie musisz otwierać oczu ani patrzeć — "wiesz", co się dzieje wokół.

Fot. zdrowepasje.pl
Fot. zdrowepasje.pl
Lelio Michele Lattari

Wielu ludzi opisuje moment wybudzania, w którym ma wrażenie poszerzonej świadomości przestrzennej. Chodzi o kilkanaście sekund, kiedy czujesz, że jesteś w pełni świadomy otoczenia, ale jeszcze nie całkiem odzyskałeś kontrolę nad ciałem. Nie musisz otwierać oczu ani patrzeć — "wiesz", co się dzieje wokół.

To zjawisko najczęściej pojawia się przy przejściu ze snu REM do stanu czuwania. Nie jest to tożsame ze snem świadomym ani z paraliżem sennym. To bardzo specyficzna, ulotna faza, która potrafi zaskoczyć nawet osoby o mocno "racjonalnym" podejściu do życia.

Co mówi o tym nauka?

Z perspektywy neurologicznej wybudzanie to skomplikowany proces synchronizacji mózgu i ciała. Mózg, a zwłaszcza układ siatkowaty w pniu mózgu, odpowiada za przejście ze snu w stan czuwania. To właśnie on "włącza" czujność i przygotowuje organizm do działania.

Podczas bardzo szybkiego wybudzania, na przykład po intensywnym śnie REM, niektóre sieci neuronalne odpowiedzialne za orientację przestrzenną mogą działać krótkotrwale niezależnie od ruchu ciała i wzroku. Dlatego właśnie masz wrażenie, że wiesz, co dzieje się wokół, zanim zdążysz fizycznie zarejestrować otoczenie.

Czy to nie to samo co paraliż senny?

Choć oba zjawiska występują na granicy snu i jawy, paraliż senny przebiega zupełnie inaczej. Paraliż senny to stan, w którym świadomość budzi się przed ciałem, co oznacza, że człowiek nie może się ruszyć i często odczuwa lęk, halucynacje lub wręcz poczucie obecności "kogoś obcego" w pokoju.

Fenomen poszerzonej świadomości jest zupełnie inny, ponieważ nie towarzyszy mu lęk, nie występują halucynacje, a często wręcz przeciwnie — pojawia się neutralne lub nawet przyjemne poczucie "wiedzenia" o wszystkim wokół. To stan krótkotrwały, który znika w momencie, gdy mózg w pełni zsynchronizuje świadomość i ciało.

Skąd bierze się „pełna mapa” otoczenia?

Nasze mózgi są genialnie wytrenowane do szybkiego orientowania się w przestrzeni. Nawet podczas snu nie przestajemy zbierać informacji, ponieważ rejestrujemy dźwięki, dotyk, a czasem nawet zmiany światła. Kiedy się budzimy, mózg łączy te wszystkie dane w jedną całość i przez moment może dawać wrażenie pełnej orientacji, zanim jeszcze w pełni otworzymy oczy.

Co jeszcze ciekawsze, w tym stanie sama myśl o jakimś zakątku pokoju, czy nawet całego mieszkania, potrafi wywołać w głowie niezwykle szczegółową mapę tego, co się tam znajduje. Wystarczy pomyśleć o rogu łóżka, biurku czy krześle, a umysł natychmiast "rysuje" obraz, który wydaje się bardziej precyzyjny niż zwykle.

Gdy zastanawiasz się, gdzie leży konkretny przedmiot, odpowiedź przychodzi błyskawicznie, jakby mózg miał w tej chwili natychmiastowy dostęp do całego "inwentarza" otoczenia, bez potrzeby fizycznego patrzenia czy szukania.

To trochę tak, jakby komputer załadował wszystkie dane z pamięci podręcznej, zanim uruchomi system operacyjny.

Czy wszyscy tego doświadczają?

Nie każdy doświadcza tego zjawiska, ale większość ludzi choć raz w życiu przeżyła coś podobnego. Zazwyczaj dotyczy to osób, które wybudzają się nagle, na przykład z intensywnego snu REM, mają dobrą wyobraźnię przestrzenną lub śpią w warunkach wymagających czujności, takich jak noclegi w nowym miejscu.

Co ciekawe, badania pokazują, że osoby praktykujące medytację, treningi uważności lub świadomego śnienia częściej zauważają takie momenty i lepiej je zapamiętują.

Po co nam ten mechanizm?

Z ewolucyjnego punktu widzenia umiejętność błyskawicznej orientacji po przebudzeniu była bezcenna. Przodkowie człowieka budzili się na dźwięk trzaskającej gałęzi czy ryku drapieżnika i musieli w ułamku sekundy zorientować się w sytuacji.

Nasz mózg zachował te mechanizmy, choć dziś rzadziej są potrzebne do przetrwania. Efektem ubocznym tych ewolucyjnych pozostałości jest właśnie krótkie wrażenie, że wiemy wszystko, zanim jeszcze na dobre otworzymy oczy.

Co na to badania?

Naukowcy dopiero od niedawna przyglądają się zjawisku wybudzania pod kątem subiektywnego doświadczenia. Badania EEG pokazują, że w pierwszych sekundach po wybudzeniu aktywność mózgu jest niespójna, a fale mózgowe mogą przypominać stan REM. Niektóre części mózgu, takie jak wyspa czy zakręt obręczy, mogą być nadaktywne, odpowiadając za silniejsze odczucia ciała i przestrzeni.

Dodatkowo układ siatkowaty reguluje przejście między snem a czuwaniem, ale robi to z różną prędkością, co może tłumaczyć nietypowe doświadczenia w tym krótkim okresie.

Ciekawostki z różnych kultur

Choć zjawisko poszerzonej świadomości przy wybudzaniu wydaje się być czysto neurologiczne, w wielu kulturach na całym świecie interpretowano je w znacznie szerszy, często duchowy sposób. Dla dawnych społeczności te krótkie chwile między snem a jawą miały znaczenie symboliczne, mistyczne, a czasem nawet wróżebne.

Medytacja po przebudzeniu
Medytacja po przebudzeniu

Praktykujący uczą się obserwować ten stan, aby lepiej rozumieć, jak działa ich umysł, i aby "przenieść" tę czujność także na czas snu. Uważa się, że świadome przeżywanie momentu budzenia pomaga w pracy z własnym umysłem i emocjami, a także rozwija uważność w codziennym życiu.

W niektórych kulturach rdzennych, zwłaszcza wśród szamanów w Amazonii czy wśród ludów Syberii, momenty na granicy snu i jawy uznawano za „otwarte bramy” do świata duchów. Szamani traktowali ten stan jako wyjątkowo sprzyjający kontaktowi z innymi wymiarami czy istotami nadprzyrodzonymi. Wierzono, że w tej krótkiej chwili człowiek jest szczególnie wrażliwy na sygnały, które umykają w pełni rozbudzonemu umysłowi.

W kulturze europejskiej, zwłaszcza w średniowieczu, takie doświadczenia często interpretowano w kategoriach religijnych. Osoby, które budziły się z silnym wrażeniem "wszechwiedzy" lub poczucia, że coś się wydarzy, były czasami traktowane jako obdarzone darem proroczym. Ślady takich wierzeń można znaleźć w dawnych podaniach, w których sny i przeżycia przy wybudzaniu miały ostrzegać przed niebezpieczeństwem lub wskazywać właściwą drogę.

Co ciekawe, także współcześnie w niektórych społecznościach ezoterycznych uważa się, że stan ten daje dostęp do tzw. "pola informacyjnego" lub zbiorowej świadomości, z której można czerpać wiedzę.

Czy to można ćwiczyć?

Choć nie da się "włączyć" tego stanu na zawołanie, można zwiększyć szansę na jego zauważenie. Dbanie o zdrowy sen, zwłaszcza o odpowiednią ilość fazy REM, sprzyja pojawianiu się tego zjawiska. Prowadzenie dziennika snów może pomóc lepiej pamiętać te momenty, ponieważ zwiększa świadomość tego, co dzieje się podczas snu. Praktykowanie uważności z kolei uczy wychwytywania ulotnych wrażeń po przebudzeniu.

Fascynujący moment między światami

Fenomen poszerzonej świadomości przy wybudzaniu to piękny przykład, jak niezwykły i niedoceniany jest nasz mózg. To też przypomnienie, że istnieją całe obszary ludzkiego doświadczenia, które umykają nauce — choć zaczynamy je badać coraz skuteczniej.

Następnym razem, gdy poczujesz tę "chwilę wszechwiedzy" po przebudzeniu, nie ignoruj jej. To Twój własny mózg daje Ci przez sekundę dostęp do czegoś, co można by nazwać wewnętrznym radarem świadomości. I to bez żadnych nadprzyrodzonych sił.

Źródła:

  • Siclari, F., et al. (2017). The neural correlates of dreaming. Nature Neuroscience, 20(6), 872–878. DOI: 10.1038/nn.4545
  • Mahowald, M. W., & Schenck, C. H. (2005). Insights from studying human sleep disorders. Nature, 437(7063), 1279–1285. DOI: 10.1038/nature04231
  • Tononi, G., & Cirelli, C. (2014). Sleep and the price of plasticity: From synaptic and cellular homeostasis to memory consolidation and integration. Neuron, 81(1), 12–34. DOI: 10.1016/j.neuron.2013.12.025
  • Steriade, M., McCormick, D. A., & Sejnowski, T. J. (1993). Thalamocortical oscillations in the sleeping and aroused brain. Science, 262(5134), 679–685. DOI: 10.1126/science.8235588
  • American Academy of Sleep Medicine (AASM). (2014). International Classification of Sleep Disorders – Third Edition (ICSD-3).
  • Hobson, J. A., & Pace-Schott, E. F. (2002). The cognitive neuroscience of sleep: Neuronal systems, consciousness and learning. Nature Reviews Neuroscience, 3(9), 679–693. DOI: 10.1038/nrn915
  • Harvard Medical School, Division of Sleep Medicine. (n.d.). Sleep and the brain.

Źródło artykułu:zdrowepasje.pl

Wybrane dla Ciebie