Zniknięcie tramwaju z Rataj. Caffe Bimba wraca na tory – ale czy z tym samym klimatem?
W nocy z piątku na sobotę zniknął z krajobrazu Rataj charakterystyczny tramwaj, który przez lata służył jako kawiarnia i punkt gastronomiczny. Jak się okazuje, to nie koniec jego historii – właściciel zapowiada renowację i powrót na dawne miejsce.
Przez lata stał przy dworcu Rataje, przyciągając przechodniów swoim nietypowym wyglądem i ofertą. Tramwaj, znany jako Caffe Bimba, początkowo serwował kawę i słodkości, a z czasem przekształcił się w punkt z fast foodem. W lutym 2024 roku lokal został zamknięty, a teraz – zniknął całkowicie.
Jak informuje właściciel Tomasz Zieliński, tramwaj został przewieziony do zajezdni na Franowie, gdzie przejdzie gruntowną renowację. Planowane jest odnowienie malowania w tych samych kolorach, a następnie powrót na wcześniejszą lokalizację przy dworcu Rataje. Właściciela czeka jednak dopełnienie niezbędnych formalności związanych z ponownym uruchomieniem lokalu.
Historia Caffe Bimba sięga 2015 roku, kiedy to tramwaj typu Düwag GT8-N z 1959 roku został przekształcony w kawiarnię. Wnętrze stylizowane na retro, z drewnianymi siedzeniami i zdjęciami zabytkowych tramwajów, przyciągało miłośników nietypowych miejsc. Z czasem lokal zmieniał swoją ofertę, a nawet najemców, jednak zawsze pozostawał charakterystycznym punktem na mapie Poznania.
W 2023 roku tramwaj został wystawiony na sprzedaż za 45 tysięcy złotych, jednak ostatecznie pozostał w rękach właściciela. Obecnie, po renowacji, planowany jest jego powrót na Rataje, choć dokładna data nie jest jeszcze znana.