Kradł na budowach i prywatnych posesjach. Został zatrzymany przez policję w Jaśle
Do pierwszej kradzieży doszło w nocy z 27 na 28 kwietnia br., na ul. Polnych Kwiatów w Jaśle. Do kolejnej, w nocy z 30 kwietnia na 1 maja na ul. Krasińskiego, także w Jaśle. Do obu tych kradzieży doszło na budowach, gdzie prowadzono prace z użyciem żurawia wieżowego i w obu przypadkach łupem sprawcy padał kabel elektryczny zasilający maszynę. Łączne straty wyceniono na kwotę 5 890 zł.
Policjanci szybko wytypowali sprawcę kradzieży. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec Jasła. Mężczyzna usłyszał zarzuty, przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia.
- Kryminalni, którzy pracowali nad tymi sprawami ustalili, że to nie jedyne przestępstwa jakich dopuścił się mieszkaniec Jasła. W okresie do końca maja, 33-latek dokonał jeszcze dwóch innych kradzieży. Tym razem jego łupem padły kosa spalinowa o wartości 2000 złotych, którą zabrał z pomieszczenia gospodarczego znajdującego się na terenie prywatnej posesji w Trzcinicy oraz rower elektryczny o wartości 2 tysięcy złotych. Tej kradzieży dokonał również z terenu jednej z prywatnych posesji w powiecie gorlickim – informuje Komenda Powiatowa Policji w Jaśle.
Mimo, że mieszkaniec Jasła usłyszał już wcześniej zarzuty dotyczące kradzieży, nie powstrzymało go to od kolejnych. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, a w związku z działaniem w warunkach recydywy - kara ta może zostać zaostrzona.
Policja apeluje do mieszkańców o czujność i właściwe zabezpieczenie mienia, szczególnie na terenie budów i w pomieszczeniach gospodarczych.