90-latek walczył o życie w płonącym mieszkaniu. Policjanci wynieśli go z ognia
Nie bacząc na zagrożenie, wkroczyli w gęsty dym, by ratować życie. Policjanci z Olsztynka jako pierwsi zjawili się na miejscu pożaru mieszkania i wynieśli z niego 90-letniego mężczyznę. Ich szybka i odważna interwencja zapobiegła tragedii.
Policjanci z Olsztynka uratowali 90-latka z płonącego mieszkania
W środę, 7 maja, około godziny 17:00, policjanci z Komisariatu Policji w Olsztynku otrzymali zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego przy ul. Ratuszowej. Na miejsce natychmiast ruszyły dwa patrole – st. asp. Radosław Ferszt z post. Sebastianem Pniewskim oraz st. post. Patryk Jastrzębowski i post. Izabela Bogacka.
Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze zobaczyli gęsty dym wydobywający się z mieszkania. Na schodach siedziała starsza kobieta – przerażona, ledwo łapiąca oddech. Zdołała tylko powiedzieć, że w środku został jej mąż. Mundurowi bez chwili wahania ruszyli na ratunek.
Senior nie mógł oddychać. Policjanci weszli w ogień
W jednym z pomieszczeń odnaleźli starszego mężczyznę, który był zdezorientowany i miał problemy z oddychaniem. Nie mógł sam się wydostać. Policjanci wynieśli go z mieszkania i zapewnili mu bezpieczne miejsce na zewnątrz. Następnie sprawdzili cały budynek, aby upewnić się, że nikt inny nie jest zagrożony.
Po ewakuacji funkcjonariusze przystąpili do walki z ogniem. Z pomocą przyszedł również sąsiad, który wspólnie z nimi próbował powstrzymać rozprzestrzenianie się pożaru. Dzięki ich działaniom sytuację udało się opanować jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej.
Strażacy, którzy przybyli chwilę później, dogasili pożar i sprawdzili cały budynek. Okazało się, że źródłem ognia było drewno ułożone zbyt blisko pieca kaflowego.
Obecność dwóch patroli od samego początku pozwoliła nie tylko skutecznie gasić pożar, ale też zaopiekować się seniorami. Policjanci udzielili im pierwszej pomocy przedmedycznej do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego.
Źródło: KMP w Olsztynie