Gdańsk: Port z wysokim zyskiem i przeładunkami na plusie
38,3 mln ton ładunków to wzrost o 0,4 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego. Rentowność sprzedaży netto ukształtowała się na poziomie 56 proc., a wypracowany w ciągu półrocza zysk netto wyniósł 179,6 mln zł, co oznacza wzrost o 40 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2024 roku.
– Port Gdańsk konsekwentnie i pragmatycznie buduje swoją pozycję lidera w regionie Morza Bałtyckiego. Dynamiczny rozwój segmentu kontenerowego, stabilna pozycja w przeładunkach paliw oraz wzrost w grupie ładunków masowych pokazują, że elastycznie reagujemy na zmiany w otoczeniu gospodarczym, społecznym i geopolitycznym – podkreśla Dorota Pyć, prezes Portu Gdańsk. – To wszystko przekłada się na stabilną sytuację finansową spółki i jest potwierdzeniem, że inwestycje w infrastrukturę portową, technologie i nowe kierunki logistyczne przynoszą wymierne efekty i budują odporność Portu Gdańsk dzisiaj i na przyszłość.
Największy udział w strukturze przeładunków wciąż mają paliwa płynne, które stanowią 50 proc. całkowitego wolumenu i po sześciu miesiącach 2025 roku osiągnęły poziom 19,2 mln ton, czyli o 4,7 proc. co i tak jest dobrymn wynikiem w świetle spadku krajowego zapotrzebowania na surowce energetyczne w wyniku łagodniejszej zimy oraz aktualnej sytuacji geopolitycznej w regionie, która sprawiła, że zmniejszyła się potrzeba gromadzenia rezerw strategicznych.
Na drugim miejscu uplasowała się drobnica, której przeładunki wzrosły o 12 proc., osiągając poziom 13 mln ton, w tym przeładunki drobnicy skonteneryzowanej wzrosły o 14 proc., co przekłada się na ok. 11,6 mln ton przeładowanych towarów.
Na wzrost wolumenu drobnicy skonteneryzowanej znacząco wpłynęło uruchomienie nowych połączeń żeglugowych przez Mediterranean Shipping Company (MSC) – jednego z największych armatorów kontenerowych na świecie. W pierwszym półroczu 2025 roku Port Gdańsk stał się nowym miejscem na mapie azjatyckich serwisów MSC – Britannia i Albatros, obsługując regularne połączenia m.in. z portami w Chinach, Korei Południowej i Wietnamie.
Wysoki, bo aż 25-procentowy, wzrost zanotowano również w grupie tzw. innych ładunków masowych, które osiągnęły poziom 1,9 mln ton. Szczególnie wysoki był wzrost niskowolumenowych przeładunków rudy – o 206 proc. w stosunku do ubiegłego roku.
Zgodnie z prognozami mniejsze wolumeny przeładunkowe odnotowano w przypadku węgla, który osiągnął poziom ok. 2,9 mln ton. To mniej o 12,4 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ub. Mniej w ciągu minionego półrocza przeładowano także zbóż – nieco ponad 1,1 mln ton, co oznacza spadek o 26 proc.