GPW kończy tydzień na czerwono. W centrum uwagi CCC i Dino

- Po próbie kupowania dołków widzimy pogłębienie korekty, która rozpoczęła się w ciągu ostatnich kilku dni. Na razie nie wygląda to dobrze, ale do zamknięcia sesji amerykańskiej trudno powiedzieć, czy to co się dzieje, ma większe znaczenie - powiedział PAP Biznes Kamil Cisowski, dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego DI Xelion.

Jak dodał, w czwartek nastroje na rynkach popsuł raport Challengera z amerykańskiego rynku pracy. Według Challenger, Gray & Christmas, w październiku liczba zwolnień wyniosła ponad 153.000, prawie trzykrotnie więcej niż we wrześniu i o 175 proc. więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej. To najwyższy poziom odnotowany w październiku od 22 lat.

Natomiast polskiemu rynkowi ciążą spadki m. in. Dino i CCC, które pokazały rozczarowujące wyniki za III kwartał. Mocno spada także kurs PGE.

- Jeżeli chodzi o Polskę, to na pewno jest problem z CCC. Wyniki okazały się znacznie gorsze od oczekiwań analityków, którzy i tak mocno cięli prognozy po tych ostatnich awanturach związanych z raportem Ningi Research. Natomiast 7-proc. spadki Dino, czy 6-proc. spadki PGE pokazują, że sytuacja jest nie za ciekawa. To są spółki, które mają znaczenie dla postrzegania całego rynku. Do tego dochodzi ewentualna, zaplanowana na dzisiaj rewizja ratingu przez S&P. To wszystko sprawia, że sytuacja się komplikuje - powiedział Kamil Cisowski.

- Jesteśmy umiarkowanie optymistyczni, jeżeli chodzi o perspektywy na pozostające półtora miesiąca tego roku. Na dzisiaj wydaje się, że korekta może się pogłębić, natomiast naszym zdaniem to się zamknie na małych kilku procentach od szczytu z października, po czym nastąpi odreagowanie przed końcem roku - dodał.

W piątek od rana negatywnie wyróżniają się Dino i CCC, które mocno zniżkują po publikacji wyników kwartalnych. Obroty na akcjach Dino wynoszą 380,9 mln zł, a na akcjach CCC 144 mln zł. Obroty na akcjach wszystkich spółek notowanych w WIG wynoszą 1,3 mld zł.

Dino spadał o 7,3 proc. Zysk netto jednostki dominującej grupy wyniósł w trzecim kwartale 2025 roku 481,9 mln zł wobec 438,2 mln zł zysku rok wcześniej. Zdaniem analityków, wyniki spółki były nieznacznie poniżej konsensusu rynkowego we wszystkich segmentach. Jak oceniają, dynamika zysków powinna się poprawić w kolejnych kwartałach, co będzie wspierało wzrost kursu Dino. Spółka zakłada, że w czwartym kwartale dynamika sprzedaży LFL może być podobna jak w ciągu pierwszych 9 miesięcy tego roku.

Kurs Dino systematycznie spada od połowy maja i do czwartkowego zamknięcia poszedł w dół o ponad 19 proc. Natomiast przez poprzednie siedem sesji kurs spółki niemal nie zmienił się.

W piątek CCC spada o 8,4 proc. Spółka podała szacunki wyników, z których wynika, że w trzecim kwartale roku obrotowego 2025/26 miała 404 mln zł zysku EBITDA, a konsensus PAP Biznes przewidywał 470,2 mln zł zysku EBITDA. Zysk operacyjny szacowany jest na 221 mln zł wobec 292,3 mln zł oczekiwanych przez rynek. Przychody grupy wzrosły w III kwartale o 7 proc. rdr do 2,966 mld zł. Analitycy spodziewali się 3 mld zł przychodów.

Ponadto, CCC zrewidowała założenia na rok obrotowy 2025. Obecnie zakłada 11,3-11,5 mld zł przychodów i 1,7-1,8 mld zł EBITDA. Grupa CCC zakładała na początku roku, że w 2025 roku jej przychody wyniosą ponad 12 mld zł, a marża EBITDA wyniesie 20 proc.

Zdaniem analityków, wyniki CCC za III kw. są istotnie poniżej konsensusu, co mogło być efektem m. in. wysokiej bazy. W 2026 r. wyniki CCC mogą się poprawić, ze względu na spadek presji ze strony kosztów, ale jednym z warunków jest dodatnia kontrybucja nowych sklepów HalfPrice oraz wzrost sprzedaży LFL.

Jak poinformował prezes CCC Dariusz Miłek, Grupa CCC zakłada, że w 2026 r. sprzedaż może wynieść 13-14 mld zł, a marża EBITDA powinna znaleźć się w przedziale 17-19 proc. Wiceprezes Łukasz Stelmach poinformował, że grupa CCC kontynuuje działania dot. optymalizacji zapasów. Zakłada, że na koniec czwartego kwartału zapasy spadną do ok. 3,6 mld zł.

Wyniki kwartalne podało także LPP. Grupa zanotowała w III kwartale, czyli w okresie sierpień-październik 2025 r., 23 proc. wzrost dynamiki przychodów w walutach stałych. Sprzedaż LFL w III kwartale wzrosła o 4,3 proc. LPP podało, że narastająco, po 9 miesiącach przychody w walutach stałych wzrosły o 22 proc., a sprzedaż LFL wzrosła o 3,3 proc. LPP zniżkował o 2,4 proc. Kurs spółki od dwóch miesięcy jest zmienny, a łącznie w tym czasie wzrósł o ok. 1 proc.

W WIG20 mocno spada PGE, o 5,6 proc., co sprawia, że jest on trzecią po CCC i Dino najsłabszą spółką w indeksie. Spółce towarzyszą Enea i Tauron, notowane w mWIG40, które zniżkowały odpowiednio o 3,8 proc. i 2,1 proc. W efekcie, indeks WIG Energia idzie w dół o 3,6 proc. i jest drugim najsłabszym indeksem sektorowym, po WIG Odzież.

Branżowy indeks WIG Energia od połowy października do czwartkowego zamknięcia wzrósł o ok. 20 proc.

Tauron podał szacunkowe wyniki za III kwartał 2025 r. Grupa Tauron szacuje wynik EBITDA na 1,918 mld zł, a zysk netto na 844 mln zł. Konsensus PAP Biznes zakładał 1,83 mld zł EBITDA oraz 794 mln zł zysku netto. Szacunkowe przychody w trzecim kwartale 2025 roku sięgnęły 7,819 mld zł, a rynek liczył na 7,66 mld zł. EBIT szacowany jest na 1,266 mld zł.

Ok. godz. 156:30 WIG20 spada o 1,4 proc., a WIG idzie w dół o 1,3 proc. mWIG40 spada o 0,94 proc., a sWIG80 traci 0,79 proc.

Źródło: pap