Mięso znów pod lupą IJHARS. Co naprawdę trafia na sklepowe półki?

Inspektorzy IJHARS odwiedzili 129 podmiotów handlowych oferujących mięso czerwone. Kontrola objęła:

• 56 sklepów mięsnych,
• 35 sklepów wielobranżowych,
• 23 targowiska,
• 15 sklepów wielkopowierzchniowych.

W sumie skontrolowano 450 partii mięsa o łącznej masie prawie 3 ton. Sprawdzano zgodność oznaczeń z dokumentacją oraz ich zgodność z przepisami prawa.

Nieprawidłowości odnotowano w 52 podmiotach, co stanowi 40,3% ogółu skontrolowanych miejsc. Najgorzej wypadły targowiska, gdzie błędy stwierdzono w co drugim punkcie.

Zakwestionowano 172 partie mięsa (38,2%), a najczęstsze nieprawidłowości to:

• Brak informacji o pochodzeniu mięsa i fladze kraju – 127 partii,
• Brak informacji o gatunku zwierzęcia – 62 partie,
• Sprzedaż mięsa przeterminowanego – 4 partie.

W 15 partiach mięsa oznaczonych jako „Produkt Polski” nie stwierdzono nieprawidłowości. Jednak w 7 innych partiach wykazano, że deklarowane pochodzenie nie było prawdziwe:

• 5 partii pochodziło z Hiszpanii,
• 1 partia z Niemiec,
• 1 partia – chów w Niemczech, ubój w Polsce.

Dla porównania: w marcu 2025 r. fałszywe oznaczenia pochodzenia wykryto aż w 26 partiach mięsa.

Wobec sprzedawców, którzy zafałszowali oznaczenia, prowadzone są postępowania administracyjne i nakładane są kary pieniężne.

W związku z dużą skalą problemu IJHARS zapowiedział publikację przewodnika dla producentów i sprzedawców z jasnymi zasadami dotyczącymi znakowania mięsa. Materiał pojawi się na stronie internetowej IJHARS oraz w mediach społecznościowych.

Jeśli nie masz pewności, jak prawidłowo oznaczać mięso, skontaktuj się z ekspertami IJHARS.

Eksperci odpowiedzą na Twoje pytania i pomogą rozwiać wątpliwości dotyczące obowiązujących przepisów.

Kupuj świadomie – patrz na etykietę

Kontrole IJHARS pokazują, że świadomy wybór konsumenta zaczyna się od rzetelnej informacji. Zwracaj uwagę na etykiety, pytaj o pochodzenie mięsa i wspieraj tych, którzy grają fair.